Virgin Orbit odpaliła kosmiczną rakietę z Boeinga 747

Firma ta stała się w ten sposób trzecią prywatną firmą, która "osiągnęła orbitę" oraz jedyną, która zrobiła to, wystrzeliwując rakietę z przestrzeni powietrznej. Rakieta o nazwie "LauncherOne" została wypuszczona u wybrzeży Kalifornii spod skrzydła "Cosmic Girl" – Boeinga 747 posiadanego przez Virgin Orbit.

Samolot "Cosmic Girl".
Samolot "Cosmic Girl".
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jak pisze portal "Wired", pilotka "Cosmic Girl", Kelly Latimer, wystrzeliła rakietę na wysokości ok. 9,14 km. To wysokość przelotowa typowego pasażerskiego odrzutowca. Po osiągnięciu orbity rakieta uwolniła ładunek 10 miniaturowych sztucznych satelitów (cubesats) zbudowanych przez naukowców z NASA i kilku amerykańskich uniwersytetów, zanim spadła z powrotem na Ziemię.

Pomyślna inauguracja była długo wyczekiwanym zwycięstwem drużyny Virgin Orbit, której działania od czasu pierwszej próby wiosną zeszłego roku zostały zahamowane przez niepowodzenia. Pierwszy lot próbny w maju został przerwany kilka sekund po wypuszczeniu rakiety z powodu pęknięcia przewodu paliwowego.

Zwieńczenie pracy inżynierów

Po tym, jak inżynierowie zidentyfikowali i rozwiązali problem, firma zaplanowała drugie uruchomienie w grudniu, ale została ono odłożone na później ze względu na problemy związane z pandemią. 

Czytaj też: Wielka misja NASA. Pierwsza taka próba w historii

– Zrobiliśmy bardzo wiele, aby zapewnić bezpieczeństwo zespołu. Wiele naszych działań związanych z uruchomieniem i działalnością ma charakter wirtualny. Robienie tego w obliczu pandemii jest naprawdę niesamowite – powiedział o starcie rakiety Dan Hart, szef Virgin Orbit. 

Jak zauważa "Wired", start jest zwieńczeniem prawie dekady pracy inżynierów Virgin Orbit, która jest jedną z dwóch firm rakietowych założonych przez miliardera Richarda Bransona. W 2018 roku jej siostrzana firma kosmiczna – Virgin Galactic – zapisała się na kartach historii, wysyłając statek kosmiczny z dwójką ludzi na pokładzie w kosmos z samolotu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)