To nie my wyparliśmy Neandertalczyków. Mieli pecha
Wpływ homo sapiens na wyginięcie rasy Neandertalczyków mógł być dużo mniejszy, niż do tej pory sądziliśmy – wynika z najnowszych badań opublikowanych w czasopiśmie naukowym "Plos One". Głównym winowajcą tego ma być za to… nagromadzenie pechowych okoliczności.
29.11.2019 | aktual.: 09.12.2019 10:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Neandertalczycy pomimo bogatej kultury, dobrej anatomii i wielu wspólnych cech z homo sapiens, zniknęli 40 tys. lat temu. Do tej pory naukowcy sądzili, że przyczyną było po prostu przegranie rywalizacji z naszym gatunkiem. Jednak nowe badania pokazują, że mogło być zupełnie inaczej.
Według naukowców z Uniwersytetu Technicznego w Eindhoven winę za taki stan rzeczy ponosi wiele czynników, m.in. rozmnażanie w małym obrębie populacji, złe proporcje przedstawicieli płci w gatunku, wahania urodzeń i zgonów.
Symulacja
Naukowcy chcąc zbadać wyginięcie naszych krewnych, stworzyli modele populacji, które były oparte na danych z grup łowców-zbieraczy, o zakresie wielkości od 50 do 5000 członków. Symulowali oni dzięki nim zmiany w populacji, w przypadkach zmian wyżej wymienionych czynników demograficznych.
Okazało się, że niefortunna ich kompilacja już sama w sobie mogła doprowadzić do zniknięcia tego gatunku. Homo sapiens nie musieli być do tego ani trochę potrzebni i nie jest pewne czy mieli na to jakikolwiek wpływ.