The Sims, wirtualna rzeczywistość, Google - rzeczy, które wymyślił Stanisław Lem
Stanisław Lem w swoich powieściach science-fiction przewidział gadżety, z których korzystamy dziś. Jakie technologie wymyślił pisarz?
Stanisław Lem w swoich powieściach science-fiction przewidział gadżety, z których korzystamy dziś. Jakie technologie wymyślił pisarz?
E-booki
Stanisław Lem o czytnikach, z których korzystamy dzisiaj, pisał już w 1961 roku, w powieści _ Powrót z gwiazd _. Pisarz przewidział nie tylko sam fakt istnienia takich gadżetów, ale też modę na narzekanie, że papier był lepszy.
_ Całe popołudnie spędziłem w księgarni. Nie było w niej książek. Nie drukowano ich już od pół wieku bez mała. A tak się na nie cieszyłem, po mikrofilmach, z których składała się biblioteka Prometeusza. Nic z tego. Nie można już było szperać po półkach, ważyć w ręce tomów, czuć ich ciężaru, zapowiadającego rozmiar lektury. Księgarnia przypominała raczej elektronowe laboratorium. Książki to były kryształki z utrwaloną treścią. Czytać można je było przy pomocy optonu. Był nawet podobny do książki, ale o jednej, jedynej stronicy między okładkami. Za dotknięciem pojawiały się na niej kolejne karty tekstu. _
Audiobooki
_ Ale optonów mało używano, jak mi powiedział robot-sprzedawca. Publiczność wolała lektany - czytały głośno, można je było nastawiać na dowolny rodzaj głosu, tempo i modulację - pisał jeszcze w Powrocie z gwiazd Lem _. Czyli nie tylko e-booki, ale i audiobooki opisał pisarz na długo przed ich powstaniem. No i robotów-sprzedawców...
The Sims
Kultowa seria gier, w której sterujemy życiem wirtualnych ludzików, powstała między innymi dzięki Stanisławowi Lemowi. O inspiracji twórczością polskiego pisarza mówił sam twórca gry, Will Wright. Bohaterowie _ Cyberiady _ tworzyli światy, które zamieszkałe były przez symulacje ludzi. Brzmi znajomo, prawda? Wszak właśnie tym jest seria The Sims czy też inne gry strategiczne.
Wirtualna rzeczywistość
Dziś wirtualna rzeczywistość jest już ogólnodostępna - na rynku mamy Oculus Rift, HTC Vivie, mobilne Samsung Gear VR, a za moment zadebiutuje PlayStation VR. O tej technologii, tworzącej alternatywne światy po których można się poruszać, Lem pisał w _ Summa technologiae _w 1964. Lem zwracał uwagę na to, że w wirtualnym świecie będzie można się zatracić. Podobne opinie wygłaszane są przez wielu przeciwników technologii VR.
_ Trion może magazynować nie tylko obrazy świetlne, sprowadzone do zmian jego struktury krystalicznej, a więc podobizny stronic książkowych, nie tylko wszelkiego rodzaju fotografie, mapy, obrazy, wykresy czy tablice, jednym słowem wszystko, co można przedstawić w sposób dostępny odczytaniu wzrokiem. Trion może magazynować równie łatwo dźwięki, a więc głos ludzki, jak i muzykę, istnieje też metoda zapisu woni. _
Tak pisał Lem w_ Obłoku Magellana _. Wprawdzie zapis woni wciąż nie jest jeszcze możliwy, ale reszta się zgadza - takie możliwości zapewnia nam przecież wyszukiwarka. Google zajmuje się wiadomościami, mapami czy zdjęciami, a u Lema można było przeczytać o tym już w 1955.
Smartfony i tablety
W tej samej powieści Lem wspomina o _ kieszonkowym odbiorniku _, z którego skorzystać można wszędzie. Możemy się spierać, czy mowa tutaj o tablecie czy smartfonie, ale nie da się ukryć, że mobilne urządzenia Lem wymyślił jeszcze w latach pięćdziesiątych.
Druk 3D
Również w _ Obłoku Magellana _czytamy o czymś, co od razu kojarzy się z drukiem 3D. Pamiętajcie - książka ukazała się w roku 1955!
_ Wreszcie trion może zawierać zapis "recepty produkcyjnej". Połączony Z nim drogą radiową automat wykonuje potrzebny odbiorcy przedmiot i w taki sposób mogą zostać zaspokojone nawet najwymyślniejsze zachcianki fantastów pragnących mieć meble w stylu starożytnym czy najniezwykiejsze odzienie, trudno bowiem rozsyłać we wszystkie części Ziemi niewyobrażalną różnorodność dóbr, jakich może ktoś z rzadka zapragnąć. _
A w 2016 drukarkę 3D można kupi ć w hipermarkecie.
Czego Lem nie wymyślił?
A raczej - czego nie powiedział. Od dawna przypisuje mu się ten cytat: _ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. _
Sęk w tym, że nie znajdziemy źródła, które by to potwierdzało. Kiedy więc mówimy o przedmiotach, które Lem wymyślił, warto wspomnieć słowa, których nie powiedział.