Siri - asystent, który zrewolucjonizuje życie użytkowników iPhone'a 4S?
Możliwość kontrolowania iPhone'a 4S głosem jest niesamowita. Naprawdę da się załatwić wszystko paroma komendami. Zobaczcie, jak Siri wygląda w akcji!
Siri, głosowy asystent w iPhonie 4. jest funkcją, która potencjalnie może zrewolucjonizować sposób obsługi iPhone'a. Oprócz dotyku mamy teraz do dyspozycji także głos, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy po prostu nie możemy dotknąć telefonu - np. w kuchni. Asystenta możemy maltretować różnymi pytaniami, nie musimy ich formułować w sposób oczywisty: Siri poradzi sobie z trudniejszymi pytaniami, także tymi, które mają sens dopiero po głębszej analizie lub w połączeniu z poprzednim pytaniem. Zapytaj Siri o pogodę w sposób: "czy będzie potrzebny parasol w weekend?", a program da ci adekwatną odpowiedź. Kolejne pytanie: "a w Nowym Jorku?" nie zaskoczy Siri, asystent połączy logicznie obie wypowiedzi i skleci coś mądrego.
Dla Siri będzie można także dyktować np. odpowiedzi na SMS-y. Siri nie będzie jedynie odpowiadać na nasze pytania, ale także przeczyta wiadomość, która właśnie przyszła. Przyda się to szczególnie osobom niewidomym, które w końcu dostaną możliwość obsługi tego telefonu.
Jasne, że zapowiedź jest przebarwiona i pewnie nieźle się człowiek namęczy mówiąc do telefonu. Nie zmienia to faktu, że łatwiejszego sposobu interakcji z gadżetem nie ma. Teraz czas na załamanie Polaków: Siri zadziała na razie jedynie z językiem angielskim, niemieckim i francuskim. Nie wiadomo, kiedy polski język przestanie być problemem dla tego programu.