Polska broń dla Ukrainy. Setki pojazdów i tajemnicze armaty 85 mm 

Polska od lat przekazuje Ukrainie broń. Obok podarowanego sprzętu, którego dokładna ilość i dane nie są upubliczniane, za wschodnią granicę trafi także broń kupowana przez Ukrainę. Na liście ukraińskich zakupów znalazła się bardzo nietypowa broń.

Działo D-44Armata D-44
Źródło zdjęć: © Ukraine Weapon Tracker
Łukasz Michalik

W przeciwieństwie do danych na temat polskiej pomocy sprzętowej dal Ukrainy, lista eksportowanej przez Polskę broni jest jawna. Wykaz za 2024 rok obejmuje m.in. wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych Piorun, kupione przez kilka europejskich krajów, czy śmigłowce S-70, eksportowane przez Polskę do USA i na Filipiny.

Polska sprzedała także Ukrainie 295 pojazdów opancerzonych różnych typów (przede wszystkim samochody Oncilla), 18 armatohaubic Krab (liczba ta jest prawdopodobnie wskazówką co do skali rocznej produkcji Krabów) i 78 haubic samobieżnych 2S1 Goździk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra

Na wykazie eksportowanej przez Polskę broni znalazła się jednak jeszcze jedna, bardzo nietypowa pozycja. Jest nią 10 armat przeciwpancernych kalibru 85 mm D-44M. Co to za broń?

Antyk na polu walki

Wyjątkowość tego sprzętu wynika przede wszystkim z jego wieku. Armata D-44 została opracowana w Związku Radzieckim w czasie II wojny światowej jako nowocześniejszy i dysponujący większą siłą ognia następca ikonicznych dla Armii Czerwonej armat ZiS-3. Produkcja D-44 ruszyła w 1945 r.

Choć na współczesnym polu walki D-44 wydaje się antykiem, armata - dzięki półautomatycznemu systemowi ładowania - charakteryzuje się wysoką szybkostrzelnością, rzędu 20 pocisków na minutę.

Armata D-44 w roli improwizowanej artylerii samobieżnej
Armata D-44 w roli improwizowanej artylerii samobieżnej © X

Przy zasięgu ok. 15 km może zapewnić - strzelając ogniem pośrednim - wsparcie skuteczniejsze od moździerzy porównywalnego kalibru. Ze względu na swoją konstrukcję D-44 pozwala także na prowadzenie ognia bezpośredniego (do widocznych celów). Co najmniej w jednym przypadku Ukraińcy zbudowali z wykorzystaniem D-44 improwizowaną artylerię samobieżną, umieszczając armatę na gąsienicowym ciągniku MT-LB.

Armaty D-44, mimo swojego wieku, biorą udział w walkach w Ukrainie od początku konfliktu - użycie tego sprzętu zaobserwowano m.in. w listopadzie 2022 roku. Jak zauważył dziennikarz Wirtualnej Polski Przemysław Juraszek, ukraińska obsługa armaty używała podczas walki polskiej amunicji wyprodukowanej w 1962 r.

Wybrane dla Ciebie

Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami
Służył na polskim Krabie i niemieckim PzH-2000. Ukrainiec mówi, który wolą
Służył na polskim Krabie i niemieckim PzH-2000. Ukrainiec mówi, który wolą
TUKAN. Innowacyjny polski pojazd z do wykrywania min morskich
TUKAN. Innowacyjny polski pojazd z do wykrywania min morskich
Pas asteroidów powoli zanika. Nowe badania ujawniają tempo zmian
Pas asteroidów powoli zanika. Nowe badania ujawniają tempo zmian
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech