Na Twitterze krąży plotka zachęcająca do zmiany daty urodzin na rok 2007. "Odmłodzenie" ma zapewnić profity na portalu, tymczasem skutkuje… blokadą konta. Przed żartem ostrzega sam Twitter.
Zmiana roku urodzeń na 2007 ma rzekomo skutkować odblokowaniem nowej wersji kolorystycznej portalu. Wpisy zachęcające do "cofnięcia licznika" cieszą się sporą popularnością i często podawane są dalej. Nic dziwnego - żartownisie chcą, by nabrała się jak największa liczba użytkowników.
Co stanie się, gdy zmienimy datę urodzeń? Twitter zablokuje dostęp do konta. Powód jest prosty - złamanie regulaminu. Serwis wymaga, aby każdy użytkownik miał ukończone 13 lat. To jeden z efektów RODO.
Żart z kategorii "Facebook nie będzie działał 30 lutego", czyli niezbyt wysokich lotów, ale najwyraźniej działa. Przed wkrętką ostrzega sam Twitter. Na oficjalnym twitterowym profilu zaznaczono, że "odmłodzenie" może skutkować blokadą profilu.
Przypominamy również, aby nie nazywać swojego profilu "Elon Musk". To również może skończyć się banem do czasu weryfikacji. Twitter jakiś czas temu wypowiedział wojnę podszywającym się pod założyciela Tesli. Przyczyną tego są oszuści, aktywnie promujący kryptowalutę w komentarzach pod postami amerykańskiego miliardera.
