Papież i Bóg na stronie Idea Banku. Jest wyjaśnienie firmy
02.07.2018 13:42, aktual.: 02.07.2018 14:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na stronie Idea Bank pojawiły się naprawdę nietypowe fragmenty zdań - z papieżem, "banowcem" i Bogiem w roli głównej. Bank już wyjaśnił, o co chodzi, a wszystkiemu winny jest Google Chrome.
Problem dostrzegł jeden z wykopowiczów, a sprawę opisał Niebezpiecznik. Nie był to na szczęście błąd, przez który klienci tracili pieniądze albo dostęp do konta, ale niespotykane zdania na stronie banku musiały dziwić. Chodziło m.in. o takie fragmenty:
"Banowiec (...) Czy Pani / Pani nabyta jest właśnie z papieżem (...) Z boku w stosunku do Boga, jak i BIK, przysługuje Pani / Panu również" - właśnie to można było przeczytać na stronie Idea Banku w opisie polityki prywatności.
Bank przeprowadził wyjaśniające śledztwo, a o jego wynikach poinformował w oświadczeniu przesłanym Niebezpiecznikowi:
"Okazało się, że taką treść można wygenerować przy użyciu …Chrome. Jeśli Chrome ma włączone automatyczne tłumaczenie na język polski, dokładnie taki jest efekt" - napisał przedstawiciel Idea Banku.
Trzeba ustawić język przeglądarki na angielski i następnie włączyć tłumacza, co powoduje tłumaczenie z polskiego na polski (a mówiąc ściślej z angielskiego na polski, przy czym źródłowy tekst polski traktowany jest przez tłumacza jako angielszczyzna) - precyzuje Niebezpiecznik.
Zresztą wirtualny tłumacz od Google'a ma na swoim koncie podobne wpadki. Mieszkańcy Krakowa pewnie do dzisiaj mu nie darują:
Takie błędy się zdarzają, ale nie zmienia to faktu, że Tłumacz Google naprawdę w znaczący sposób się rozwija. A wiecie, do jakich celów wykorzystuje się Tłumacza Google najczęściej? - To wszystkie frazy związane z randkowaniem, zwroty takie jak "kocham cię", "jak się masz", "dziękuję". - mówił w rozmowie z WP Tech Barak Turovsky, szef Google Translate.
W rozmowie zdradził, że tłumacz radzi sobie coraz lepiej z tłumaczeniem, bo korzysta z dokumentów ONZ. Google uczył swoje komputery na ich przykładzie, ponieważ są one spisywane w sześciu językach. W ten sposób maszyny dostały duży zastrzyk wiedzy i stały się dużo lepsze.