Owady sposobem na plastik? Polacy już nad tym pracują
Na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu trwają badania, które mają na celu zgłębienie wiedzy na temat zdolności owadów do biodegradacji plastiku. Niektóre gatunki tych małych stworzeń wykazują zdumiewającą zdolność do konsumpcji i rozkładu plastiku, co w przyszłości może stanowić klucz do walki z zanieczyszczeniem środowiska.
27.05.2024 | aktual.: 27.05.2024 13:48
Naukowcy na całym świecie od dawna poszukują skutecznych metod na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska plastikowymi odpadami. W 2017 r. odkryto, że larwy mola woskowego, gatunku owada, mają zdolność do konsumpcji polietylenu i rozkładania go do glikolu etylenowego.
Owady mogą pomóc w walce z zanieczyszczeniami plastikiem
Sandra Kaźmierczak z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, zwróciła uwagę na inny gatunek owada, który wykazuje zdolność do trawienia plastiku. "Barciak większy, szkodnik uli, bardzo nielubiany przez pszczelarzy, jest w stanie strawić plastik" - zauważyła Kaźmierczak, cytowana w filmie przygotowanym przez uczelnię, zatytułowanym "Chrząszcze v. plastik".
Badaczka skupia się na badaniu biodegradacji różnych rodzajów plastików przez trzy wybrane gatunki chrząszczy: pleśniakowca lśniącego (Alphidobius diaperinus), drewnojada (Zophobas morio) oraz szubaka Smirnowa (Attagenus smirnovi). "Są to gatunki dość źle kojarzone ze względu na to, że zazwyczaj są uważane za szkodniki, więc może uda się ocieplić ich wizerunek, jeśli okaże się, że naprawdę pomogą nam przy degradacji plastiku" - podkreśliła Kaźmierczak. "Może to owady uratują nas przed zwałami plastiku" – dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Początkowe badania Kaźmierczak polegały na podawaniu plastiku owadom. Okazało się, że owady, które konsumowały polistyren w formie styropianowego pudełka, radziły sobie z jego trawieniem. Badania mają na celu analizę wpływu mikroflory przewodu pokarmowego na degradację plastiku oraz analizę włączania plastiku do tkanek badanych owadów.
Kaźmierczak zauważyła, że mikroflora jelitowa owadów ma duży wpływ na ich zdolność do przyswajania i trawienia plastiku. Planuje również sprawdzić, czy plastik jest w stanie wbudowywać się w tkanki owadów i je uszkadzać lub osadzać się i powodować u nich jakieś problemy. Wyniki tych badań, jak podkreślono w komunikacie uczelni, "pozwolą na poszerzenie wiedzy na temat zdolności owadów do biodegradacji plastiku". "Mogą w przyszłości zostać wykorzystane do walki z zanieczyszczeniem środowiska" - zaznaczono.
Plastik jest obecnie wszechobecny, można go znaleźć nawet na biegunach. Chociaż plastik umożliwia produkcję tanich, lekkich i trwałych przedmiotów, większość rodzajów plastików nie jest biodegradowalna i może przetrwać w środowisku nawet kilkaset lat. Pomimo odporności na biodegradację, plastik ulega kruszeniu, co prowadzi do powstawania mikro- i nanocząsteczek.
"Wiadomo, że te małe fragmenty są nie tylko zjadane przez ludzi i zwierzęta, ale mogą nawet przedostawać się przez błony komórkowe i wpływać na działanie organizmów. Przypuszcza się, ze nanoplastik zaburza gospodarkę hormonalną i wywołuje stany zapalne" - podkreślono w materiale uczelni.
Na rynku dostępne są alternatywne, biodegradowalne tworzywa sztuczne. Do degradacji pozostałych odpadów plastikowych używa się bakterii, jednak proces ten jest długi i może trwać nawet kilka miesięcy. Owady stanowią nową, obiecującą alternatywę.
Film został zrealizowany w ramach projektu "Najlepsi z natury 2.0. Zintegrowany Program Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu". Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój, Działanie 3.5 Kompleksowe programy szkół wyższych).