Oszustwo "na kuriera". Efekt Black Friday. Polacy zamawiają prezenty na święta, więc przekrętów będzie więcej
Tegoroczny Black Friday był rekordowy. Chcą to wykorzystać oszuści, którzy znowu podszywają się pod kurierów. Uwaga na nową falę SMS-ów.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"W związku ze zmianą cennika (...) informujemy, że Twoja paczka wymaga dopłaty 1,31 zł, aby kontynuować dostawę" - brzmi komunikat, rzekomo pochodzący od firmy kurierskiej.
Do wiadomości załączony jest link, prowadzący na fałszywą stronę. Witryna przypomina serwis płatniczy i służy do wyłudzenia danych karty płatniczej lub też hasła i loginu do bankowego konta.
To klasyczny przekręt - przed tego typu oszustwami wielokrotnie ostrzegaliśmy. Teraz jednak może być wyjątkowo groźny, bo wielu Polaków czeka na przesyłki zamówione z okazji Black Friday.
Od 25.11 do 2.12 klienci kupowali średnio 2,2 miliona przedmiotów dziennie. To o jedną trzecią więcej, niż średnia w dniach poza promocjami - poinformowało Allegro. Natomiast podczas Black Friday 2019 r. sklepy internetowe na platformie Shoper odnotowały o 50 proc. wyższą wartość sprzedaży niż rok wcześniej. A to przecież dopiero początek zakupowych szaleństw - w końcu Polacy będą robić zamówienia z myślą o nadchodzących świętach.
Z kolei z danych Gumtree.pl wynika, że 37 proc. osób kupujących prezenty na święta robi to właśnie przez internet. Masa Polaków czekać więc będzie na zamówienia. Kiedy zobaczy informację o opóźnieniu przesyłki, może zapomnieć, że to klasyczne oszustwo. W końcu zależy nam na czasie. Możemy podejrzewać, że im bliżej Świąt, tym łatwiej będzie wpaść w panikę.
Oszuści w najbliższym czasie mogą podsyłać się pod firmy kurierskie czy też inPost. Przypominamy, że firma zdecydowała się zrezygnować z informowania klientów o statusie przesyłki wiadomościami SMS. Szczególnie uważajcie na wiadomości, które rzekomo pochodzą od tej firmy.
