NVidia: chcecie SLI, to zapłaćcie 5 dolarów

NVidia: chcecie SLI, to zapłaćcie 5 dolarów

NVidia: chcecie SLI, to zapłaćcie 5 dolarów
Źródło zdjęć: © nvidia
23.10.2008 11:00, aktualizacja: 23.10.2008 11:53

Dotychczas technologię SLI, umożliwiającą łączenie kart graficznych GeForce, w celu podwojenia, a nawet potrojenia mocy obliczeniowej podsystemu graficznego obsługiwały jedynie płyty główne z chipsetem nForce, ewentualnie urządzenia ze specjalnym mostkiem NVidii. Wraz z premierą układu Intel X58 ma się to zmienić.

Nie ma jednak róży bez kolców. Jak donosi serwis Expreview.com, za skorzystanie z dobrodziejstw SLI producenci płyt głównych muszą zapłacić NVidii 5 dolarów. Za każde wyprodukowane urządzenie! Wspomniana opłata umożliwia uzyskanie odpowiedniego certyfikatu od giganta kart graficznych. Wygląda to tak, iż producent wysyła egzemplarz testowy płyty głównej do NVidii, a ta następnie po pobraniu opłaty w wysokości 5 dolarów za każdą sztukę, które trafią na rynek opatruje sprzęt odpowiednim logo zgodności.

Obecnie tylko czterech producentów płyt głównych uzyskało odpowiedni certyfikat. ASUS na urządzeniach Rampage II Extreme i P6T Deluxe, MSI na Eclipse SLI i X58 Platinum SLI, Gigabyte na GA - EX58 - UD5P i GA - EX58 - Extreme oraz DFI dla płyt LP UT X58 - T3eH8, LP DK X58 - T3eH6 i LP JR X58 - T3H. Inne modele, nawet jeśli wyposażone w chipset Intel X58 i więcej niż jedno złącze dla kart grafiki PCI-Express x16 nie pozwolą skorzystać z dobrodziejstw SLI, gdyż... producent nie dodał do BIOSu odpowiedniego klucza od NVidii, odblokowującego technologię (a otrzymywanego po uiszczeniu wspomnianej opłaty).

Oczywiście opłata w wysokości 5 dolarów (ok. 13 PLN), którą poniesie producent odbije się na cenach płyt głównych, gdyż tak naprawdę za możliwość skorzystania z SLI zapłaci użytkownik końcowy, w momencie zakupu urządzenia w sklepie.

Koncern NVidia nie wydał żadnego komentarza w tej sprawie.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)