Na Naszej-klasie pojawił się miś-pedofil

W najpopularniejszym polskim portalu społecznościowym Nasza-klasa pojawił się kolejny niepokojący profil. Tym razem jest to konto postaci zwanej pedobear, czyli misia-pedofila. Policja bada sprawę, ale nie zanosi się na żadną stanowczą reakcję ani ze strony organów ścigania, ani władz portalu

Obraz

Na Naszej-klasie istnieje ponad 2. profili misia-pedofila. Największy z nich posiada ponad 300 znajomych. Pedobear to kreskówkowa postać wymyślona przez użytkowników amerykańskiego portalu społecznościowego 4chan, który słynie z publikowania żartów na żenująco niskim poziomie. Użytkownicy portalu stworzyli misia, którego podobiznę umieszczają na zdjęciach z dziećmi w taki sposób, że sugeruje to niedwuznaczne sytuacje zakrawające na pedofilskie upodobania misia.

Obraz
© (fot. Nasza-klasa.pl)

Od jakiegoś czasu kontrowersyjna kreskówkowa postać trafiła również do polskiego Internetu. Dzieci dodają pedobeara do swoich znajomych i publikują zdjęcia, które nie raz są co najmniej niesmaczne. Policja informuje, że monitoruje sytuację, ale na razie nie będzie podejmować żadnych stanowczych działań ponieważ umieszczanie zdjęć z misiem postrzegać należy raczej jako kiepski żart, który jednak nie nosi znamion przestępstwa. Podobne stanowisko prezentują przedstawiciele Naszej-klasy:
- By zadbać o bezpieczeństwo naszych Użytkowników, NK posiada wyspecjalizowany dział, który jest w stałym kontakcie, np. z policją. Dodatkowo, pod koniec września na naszych stronach będziemy prowadzić akcję społeczną związaną z bezpieczeństwem w internecie - skierowaną do dzieci i ich rodziców. Obecnie, sytuacja wygląda niestety tak, że nawet nasze najwytrwalsze wysiłki: monitoring, kontrola, mechanizmy zabezpieczające, współpraca z różnymi instytucjami, reakcja na zgłoszenia, mogą się okazać niewystarczające, gdy sposób korzystania przez dzieci z sieci nie będzie nadzorowany przez rodziców - dodaje rzeczniczka naszej klasy.

Jak widać po raz kolejny problem zachowania naszych podopiecznych w sieci sprowadza się do kontroli rodziców nad tym co ich pociechy robią w Internecie. Niestety każdy kolejny dzień dostarcza nam dowodów na to, że nie tylko powinniśmy edukować dzieci w zakresie niebezpieczeństw, które niesie używanie Internetu, ale również, a może przede wszystkim, musimy uświadamiać i apelować do rodziców.

Źródło: mmsilesia.pl

Wybrane dla Ciebie
Znaleźli nieznaną linię genetyczną. Ma ok. 8500 lat
Znaleźli nieznaną linię genetyczną. Ma ok. 8500 lat
Historyczna próba. Bezzałogowy myśliwiec trafił F-16
Historyczna próba. Bezzałogowy myśliwiec trafił F-16
"Niezwykły sukces". Ukraińcy trafili w Kalibra
"Niezwykły sukces". Ukraińcy trafili w Kalibra
Ultraprzetworzona żywność zalewa rynek. To wpływa na zdrowie
Ultraprzetworzona żywność zalewa rynek. To wpływa na zdrowie
Promy Balearii zasilane bioLNG. Emisje spadną o ponad 80 tys. ton
Promy Balearii zasilane bioLNG. Emisje spadną o ponad 80 tys. ton
Wysłali go w kosmos. Jest niezniszczalny i przeżył
Wysłali go w kosmos. Jest niezniszczalny i przeżył
Ludzkość w tym miejscu ewoluuje. Przez warunki do życia
Ludzkość w tym miejscu ewoluuje. Przez warunki do życia
Chemiczna zagadka sprzed lat. Wreszcie została rozwiązana
Chemiczna zagadka sprzed lat. Wreszcie została rozwiązana
Pomogą Ukrainie. Ale oczekują czegoś w zamian
Pomogą Ukrainie. Ale oczekują czegoś w zamian
F-35 spotkał się z Su-57. Zwycięzcy nie wyłoniono
F-35 spotkał się z Su-57. Zwycięzcy nie wyłoniono
Kontynenty wciąż się oddzielają. Naukowcy myśleli, że przestały
Kontynenty wciąż się oddzielają. Naukowcy myśleli, że przestały
Ostatnia prosta. Program Orka na finiszu
Ostatnia prosta. Program Orka na finiszu
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟