Mateusz Morawiecki odwiedził IEM w Katowicach. Padły słowa, które każdy gracz chciałby usłyszeć

To zawsze miłe, jak wielkie imprezy dla graczy są dostrzegane przez polityków. Jeszcze milej, jak jest to osoba rangi premiera, a nie jak co roku szukający tam wyborców Janusz Korwin-Mikke. Premier zdradził też, jaka jest jego ulubiona gra.

Premier Mateusz Morawiecki podczas IEM 2019 w Katowicach
Źródło zdjęć: © mat.pras. | mat.pras.
Barnaba Siegel

- E-sport jest wspaniałym "rozsadnikiem" kreatywności. Cieszę się, że polscy gracze są zauważani na świecie, że są coraz lepsi - powiedział premier Mateusz Morawiecki na krótkiej konferencji podczas IEM. Intel Extreme Masters to jedna z najważniejszych globalnie imprez e-sportowych, która od 2013 odbywa się cyklicznie w Katowicach.

- Polska jest potęgą w grach komputerowych, w e-sporcie. Jesteśmy nie tylko zauważalni na mapie świata, ale jesteśmy jednymi z najlepszych – mówił dalej Morawiecki.

Przez lata fani gier słyszeli z telewizorów i ust ważnych person, że gry są brutalne, niepoważne i w zasadzie szkodliwe. Takie zdanie miało też sporo posłów i opozycji, i koalicji, gdy 1,5 roku temu debatowała Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Inny język polityków, którzy widzą w e-sporcie dobry biznes, ale też szanują masową rozrywkę młodzieży, to zdecydowanie dobra zmiana.

Potęga? A i owszem.

- W czym mamy się ścigać z bogatymi krajami Zachodu, jak nie w tych nowych branżach, które nie są aż tak bardzo kapitałochłonne, nie wymagają tak gigantycznych inwestycji kapitałowych jak nowa fabryka samochodów? - kontynuował Morawiecki.

Zobacz też: "IEM to nie są tylko rozgrywki"

Tak, zdecydowanie się z tym zgadzam. E-sport to jest przestrzeń, w której możemy konkurować. Podgoniliśmy Zachód, a obecność IEM w Katowicach już świadczy o tym, że nasz kraj chce być obecny w podziale tego wielkiego tortu. Czekamy na więcej tej obecności.

A sukcesy już mamy. Wprawdzie nie w "Counter-Strike'u", który jest główną "dyscypliną" na IEM, ale w wielu innych grach już tak. "StaCraft II", "Dota 2", "League of Legends", "Hearthstone". Tutaj mamy świetnych zawodników.

Ulubiona gra Mateusza Morawieckiego

Przy takich okazjach nie może zabraknąć pytania, czy premier Morawiecki gra w gry. W końcu postać Franka Underwooda z serialu "House of Cards", który uwielbiał partyjki w "Call of Duty", może rozpalić wyobraźnię. Ale, jak łatwo się domyślić, szef rządu nie ma obecnie na nie czasu, a - co tu ukrywać - gry są szalenie czasochłonne.

Morawiecki pochwalił się za to, jaka była jego ulubiona gra w przeszłości. Tu uśmiechną się z pewnością wszyscy, kórzy kiedyś posiadali Atari i Commodore 64.

- Nazywała się Dig Dug ta moja gra. Taki potworek, który pożerał tego głównego bohatera, czyli gonił mnie, ale dochodziłem tam do jakichś bardzo wysokich poziomów - wspominał premier.

Później dodał jednak, że obecnie gra w grę, w której "zarządza 40 milionami obywateli".

Wybrane dla Ciebie

USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami