Kosmiczna whisky wraca z orbity
Trzyletnia whisky to nic szczególnego. No chyba, że zamiast nasiąkać aromatem torfu i soli morskiej, dojrzewała w kosmosie. Tak jak fiolka whisky Ardbeg, która przez ostatnie trzy lata nabierała aromatu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
01.09.2014 | aktual.: 01.09.2014 15:47
Wbrew pozorom orbitalna whisky nie jest efektem pomysłowości astronautów, a częścią eksperymentu, który ma na celu sprawdzenie, w jaki sposób mikrograwitacja wpływa na dojrzewanie alkoholu. W tym celu destylarnia Ardbeg, jeden z siedmiu producentów działających na na brytyjskiej wyspie Islay, przekazała dwie próbki whisky – jedna została w 2011 roku wysłana na pokład ISS, druga została na Ziemi.
Próbka znajdująca się na ISS, wraz z wynikami innych eksperymentów, wyląduje w Kazachstanie 12 września. Następnie obie próbki trafią do laboratorium w Huston, gdzie naukowcy ustalą jaki wpływ na słód oraz kawałki opalonego drewna dębowego miały trzy lata przebywania w warunkach mikrograwitacji.
Niestety raczej nie będzie możliwości degustacji alkoholu, który dojrzewał na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ale jeśli ktoś koniecznie chciałby zbliżyć się do kosmicznego trunku, to Ardbeg przygotował już jakiś czas temu specjalną edycję swojej whisky z tej okazji.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Project Wing, czyli latające skrzydło Google