Holokaust oczami młodych Amerykanów. Szokujące wyniki badania
Holokaust. Średnio 10 proc. Amerykanów w wieku poniżej 40 r.ż. w ogóle nie zna takiego słowa, a kolejnych 60 proc. podaje błędne informacje i skojarzenia - wynika z ankiety przeprowadzonej na terytorium całych USA przez żydowskich aktywistów.
16.09.2020 15:47
Badanie pt. "U.S. Millennial Holocaust Knowledge and Awareness Survey" powstało z inicjatywy Gideona Taylora, szefa Światowej Organizacji ds. Restytucji Mienia Żydowskiego. Jego realizację powierzono natomiast dość znanej agencji analitycznej Schoen Cooperman Research.
Jak wynika z raportu, zostało zrealizowane na próbce 11 tys. osób w wieku 18-39 lat: 1 tys. wybranych całkowicie losowo i 200 w każdym spośród 50 stanów.
"Szokujące i smutne" - podsumowują krótko wyniki organizatorzy. I trzeba przyznać, że choć niska świadomość historyczna społeczeństwa amerykańskiego jest sprawą powszechnie komentowaną, przedstawione liczby okazują się wręcz zatrważające.
Aż 48 proc. respondentów nie umiało wskazać choćby jednego miejsca, gdzie znajdowało się getto lub obóz zagłady, a 56 proc. - powiedzieć, czym właściwie był Auschwitz-Birkenau. Przy czym to i tak świadczy o pewnej ikoniczności tego właśnie miejsca, bo już Dachau nie skojarzyło 94 proc. ankietowanych, Bergen-Belsen - 97 proc., a Buchenwaldu i Treblinki - 99 proc.
Amerykanie polegli też kompletnie na pytaniu o wskazanie szacowanej liczby ofiar Holokaustu. Zamiast 5-6 mln, jak przyjęto oficjalnie, aż 63 proc. podało inny wynik. Z czego ponad połowa tej grupy uważa, że życie straciło nie więcej niż 2 mln osób.
W świetle polityczno-społecznym, najbardziej szokujące są jednak odpowiedzi dotyczące sprawców oraz domniemanych przyczyn. Według 11 proc. ankietowanych, masowa zagłada Żydów to efekt ich wewnętrznego konfliktu, a 3 proc. Holocaust całkowicie neguje. Tymczasem 10 proc. deklaruje, że jest to pojęcie im obce, którego nie słyszeli ani w szkole, ani w mediach.