Gipsowe ściany z parafiną sposobem na spore oszczędności
Badacze z Uniwersytetu w Madrycie opatentowali ściany karton-gips, które mogą ograniczyć zużycie energii w budynku nawet o 40 procent. W Hiszpanii oszczędność tego rodzaju jest bardzo istotna, ponieważ aż 80 procent prądu zużywanego w tym kraju pochodzi z importu.
10.08.2012 12:15
Technologia opiera się na wykorzystaniu materiałów ulegających przemianie fazowej, czyli substancji wydajnie magazynujących energię przez zmianę stanu skupienia. Chodzi o materiały o wysokiej temperaturze topnienia, które podczas upalnego dnia pochłaniałyby energię, stając się cieczą, a podczas chłodnej nocy ją oddawały, powracając do postaci stałej. Rozwiązanie jest idealne: bez żadnej elektroniki i poboru prądu, mieszkania byłyby cieplejsze w nocy i chłodniejsze w dzień, podobnie jak stare gmachy z bardzo grubymi ścianami. Ściany przydałyby się szczególnie w miejscach, gdzie występują duże dobowe wahania temperatur.
Podobne ściany są już w sprzedaży, ale Hiszpanie uważają, że ich technologia jest najwydajniejszą z tych, jakie dotychczas opracowano. Otóż w gipsie znalazły się kapsułki parafiny produkowane przez firmę BASF. Aby dodatek materiału ulegającego przemianie fazowej był duży (45 procent) bez szkody dla konstrukcji ściany, do mieszaniny dodano włókna i środki przeciwzbrylające.
Cienka, 38-milimetrowa ściana gipsowa tego rodzaju zatrzymuje 5 razy więcej energii od ścianki bez dodatku parafiny. Podobne właściwości ma ceglana ściana o grubości…. 15 centymetrów.
Naukowcy zapewniają, że dodatek drobinek parafiny do ściany z gipsu mógłby sprawić, że temperatura wewnątrz pomieszczeń nie wzrośnie w dzień na tyle, że konieczne będzie włączenie klimatyzacji – a to jest najważniejsze. Prognozy są optymistyczne: czas zwrócenia się inwestycji w postaci oszczędności prądu to już 1-2 lata.