Fukushima: Woda z reaktora może uszkodzić ludzkie DNA – tak uważa Greenpeace
23.10.2020 12:09, aktual.: 01.03.2022 14:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Organizacja ekologiczna uważa, że w wodzie z rektora występują "niebezpieczne" poziomy promieniotwórczego izotopu węgla, które już wkrótce mogą trafić do Oceanu Spokojnego. Zdaniem Greenpeace, substancja radioaktywna może uszkodzić ludzkie DNA.
W ostatnim czasie japońskie media informowały o planach rządu, które dotyczyły wypuszczenia wody znajdującej się w zbiornikach w elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi do Oceanu Spokojnego.
Niebezpieczna woda z elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi
Greenpeace przeprowadziło dochodzenie i ustaliło, że woda zawiera węgiel-14, czyli promieniotwórczy izotop węgla. Zdaniem organizacji substancja radioaktywna może uszkodzić ludzkie DNA. Dodatkowo w wodzie znajduje się niebezpieczny poziom trytu, czyli nietrwałego izotopu wodoru.
Ekolodzy twierdzą, że blisko 1,23 mln ton wody przechowywanej w ponad 1000 zbiornikach może poważnie zagrozić środowisku naturalnemu. Wszystkie wnioski zostały przedstawione w raporcie, który ukazał się kilka dni po medialnych doniesieniach o planach rządu Japonii.
- Nie możemy wiecznie odkładać tej kwestii - powiedział w tym tygodniu premier Yoshihide Suga. Dodał: - chcielibyśmy jak najszybciej podjąć odpowiedzialną decyzję.
Najwięcej obaw związanych z wypuszczeniem wody do Oceanu Spokojnego dotyczyło trytu. Nie można go usunąć wykorzystując system filtracji zamontowany na miejscu, używany przez operatora elektrowni Tokyo Electric Power (Tepco). Greenpeace Japan i Greenpeace East Asia zauważyły jednak, że tak samo niebezpieczny jest węgiel-14, którego również nie można odfiltrować.
Problemy z wodą w elektrowni jądrowej Fukushima
Z raportu wynika, że okres półtrwania węgla-14 wynosi 5370 lat i zostaje on "włączony do całej żywej materii. Koncentruje się w rybach na poziomie tysiące razy wyższym niż tryt. Węgiel-14 jest szczególnie ważny jako główny czynnik przyczyniający się do zbiorczej dawki promieniowania u ludzi i może uszkodzić ludzkie DNA".
Władze Japonii oraz Tepco określają wodę z reaktora jako "uzdatnioną". Jak jednak zaznacza Greenpeace, zaawansowany system przetwarzania cieczy Tepco usuwa z wody wysoce radioaktywne substancje, ale nie jest w stanie odfiltrować trytu, radioaktywnego izotopu wodoru, który elektrownie jądrowe rutynowo rozrzedzają i zrzucają wraz z wodą do oceanu. Podobnym problem występuje w przypadku węgla-14. System nie został zaprojektowany do jego usuwania.
- Prawie 10 lat po wybuchu katastrofy, Tepco i japoński rząd nadal ukrywają skalę kryzysu w Fukushima Daiichi - powiedział Shaun Burnie, autor raportu i starszy specjalista ds. energii jądrowej w Greenpeace Germany.
Według nieoficjalnych doniesień władze Japonii mają podjąć ostateczną decyzję dotyczącą wodzy z elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi w nadchodzącym tygodniu. Presja na podjęcie decyzji rośnie, ponieważ przestrzeń magazynowa na terenie elektrowni jądrowej kurczy się, a Tepco szacuje, że wszystkie dostępne zbiorniki będą pełne do połowy 2022 r.