Elon Musk pokazał rakietę kosmiczną… ze stali

Elon Musk pokazał rakietę kosmiczną… ze stali

Elon Musk pokazał rakietę kosmiczną… ze stali
Źródło zdjęć: © twitter.com | Elon Musk
Bolesław Breczko
31.12.2018 11:31, aktualizacja: 31.12.2018 14:15

Szef SpaceX nie przejmuje się wizerunkowymi aferami mijającego roku. Elon Musk pochwalił się na twitterze zdjęciem rakiety "Spaceship" wykonanej z wypolerowanej stali nierdzewnej.

"Spaceship" jest częścią systemu, który ma w ciągu najbliższych lat wynieść pierwszych ludzi na Marsa. Statek kosmiczny jest częścią załogową systemu. Drugim elementem jest rakieta z silnikami i paliwem, która wielokrotnie zmieniła już nazwę. Po popularnym BFR (Big Falcon Rocket lub nieoficjalnie Big F...ing Rocket), Elon Musk przemianował rakietę na Falcon Super Heavy.

Najciekawszym elementem zdjęcia jest fakt, że rakieta wykonana jest nie z "kosmicznych", superlekkich i superwytrzymałych kompozytów, a ze stali. Sam Elon Musk, w jednym z wcześniejszych tweetów, stwierdził, że takie rozwiązanie jest nieintuicyjne.

Decyzja o wykorzystaniu "starej" technologii wywołała ogromne dyskusje na forach internetowych. Skoro stal nierdzewna może być z powodzeniem stosowana w pojazdach kosmicznych, to dlaczego naukowcy nie skorzystali z tego materiału dekady temu, a zamiast stali opracowywali zaawansowane i drogie materiały?

W lotach kosmicznych jednym z najważniejszych parametrów jest niska waga. Stal, mimo tego, że wytrzymała, jest ciężka. Musk, zapytany o to dlaczego decyduje się na stal, odpowiedział, że faktycznie jest to gorszy materiał, ale tylko w temperaturze pokojowej. Natomiast przy bardzo niskiej oraz przy bardzo wysokiej temperaturze stal ma lepszy współczynnik wagi do wytrzymałości niż nowoczesne materiały.

"Spaceship" nie będzie też pokryty żadną farbą, ani "tarczami cieplnymi". Stalowa powłoka będzie natomiast wypolerowana na wysoki połysk niczym wizualizacje statków kosmicznych z lat 50. Ma to zapewnić bardzo wysoki (pow. 90 proc.) współczynnik odbicia promieniowania cieplnego.

Elon Musk nie odpowiedział natomiast, w jaki sposób wnętrze rakiety będzie izolowane przed ciepłem (bo stalowa powłoka mimo wszystko się nagrzeje). W komentarzach w internecie pojawiają się domysły, że nadmiar ciepła może zostać "wydalony" do zbiorników paliwa, czyli jak w myśliwcach.

Pierwsze testy pojazdu "Spaceship" oraz rakiety "Falcon Super Heavy" mają odbyć się już na początku 2019. W tym roku kolejne loty próbne przejdzie tez "Falcon Heavy", który w 2018 miał swój pierwszy, niezwykle udany start. Wyniósł wtedy w kosmos samochód Elona Muska wraz ze "Spacemanem" za kierownicą. 2019 będzie niezwykle efektownym rokiem dla fanów eksploracji Układu Słonecznego.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (190)