AppleRejectedMe.com – deweloperzy odrzuconych aplikacji mają gdzie wylewać swoje żale

Jak wiadomo Apple prowadzi bardzo rygorystyczną politykę akceptowania aplikacji do swojego wirtualnego sklepu App Store. Wielokrotnie można już było przeczytać o pretensjach deweloperów, których aplikacje były odrzucane przez Apple z różnych, czasami absurdalnych powodów. Teraz wszyscy poszkodowani mogą udać się na stronę AppleRejectedMe.com i wylać tam swoje żale na okrutne postępowanie bezdusznych cenzorów Cupertino.

AppleRejectedMe.com – deweloperzy odrzuconych aplikacji mają gdzie wylewać swoje żale
Źródło zdjęć: © iPhoneBlog.pl

Jak wiadomo Apple prowadzi bardzo rygorystyczną politykę akceptowania aplikacji do swojego wirtualnego sklepu App Store. Wielokrotnie można już było przeczytać o pretensjach deweloperów, których aplikacje były odrzucane przez Apple z różnych, czasami absurdalnych powodów. Teraz wszyscy poszkodowani mogą udać się na stronę AppleRejectedMe.com i wylać tam swoje żale na okrutne postępowanie bezdusznych cenzorów Cupertino.

Serwis AppleRejectedMe.com został stworzony przez dewelopera aplikacji dla iPhone’a – Marka Gurmana (MarkGurman.com)
. Mark ma w App Store kilka aplikacji swojego autorstwa, ale miał też kilka nieprzyjemnych przeżyć związanych z systemem zatwierdzania Apple. Jako przykład można podać choćby aplikację I Am Rich, która kosztowała 9. dolarów i została bez problemu dopuszczona do App Store. Jednak już po miesiącu I Am Rich zniknęło ze sklepu Apple, a Mark nie otrzymał jakiejkolwiek wiadomości, co do powodu jej usunięcia.

Teraz na stronie stworzonej przez Marka mogą wyżalać się wszyscy poszkodowani przez Apple, a także ci, którzy po prostu lubią sobie pożartować z “jabłkowego” koncernu. Na AppleRejectedMe.com można znaleźć wiele zabawnych komentarzy i pomysłów na dziwaczne aplikacje. Jedne są prawdziwe, inne nie. Można też pisać własne anonimowe komentarze – jedynym warunkiem jest umieszczenie na końcu wiadomości skrótu ARM (od Apple Rejected Me, czyli Apple Mnie Odrzuciło).

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)