Zadziwiająca broń. Bartini Berijew VVA-14 – pogromca amerykańskich okrętów podwodnych

Zadziwiająca broń. Bartini Berijew VVA-14 – pogromca amerykańskich okrętów podwodnych02.10.2021 16:19
Bartini Berijew VVA-14 - kadłub z bocznymi pływakami
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Jno, Lic. CC BY-SA 3.0

Rosyjska amfibia Bartini Berijew VVA-14 miała być koszmarem amerykańskich podwodniaków. Jej konstruktor – Roberto Bartini – postanowił wykorzystać wiele nietypowych rozwiązań, budując bojową maszynę o wyjątkowych możliwościach.

Podczas Zimnej Wojny flota pozostawała piętą achillesową Związku Radzieckiego. Nie mogąc nawiązać ze Stanami Zjednoczonymi równorzędnej walki na oceanach, Rosjanie postawili na rozwiązania asymetryczne, jak rozwój ciężkich pocisków przeciwokrętowych dalekiego zasięgu czy rozbudowa floty podwodnej.

W ich arsenale miała się także znaleźć bardzo nietypowa konstrukcja – hybryda samolotu i ekranoplanu zdolna do pionowego startu i lądowania. Zaprojektowana na początku lat 70. XX wieku przez Roberto Bartiniego maszyna miała odnajdywać i niszczyć zanurzone, amerykańskie okręty podwodne.

Bartini Berijew VVA-14 – awangardowa amfibia

Bartini Berijew VVA-14 już na pierwszy rzut oka wyróżniał się wyglądem. Mógł latać jak ekranoplan, wykorzystując powstającą pomiędzy powierzchniami nośnymi a wodą "poduszkę powietrzną", zwiększającą udźwig maszyny.

Bartini Berijew VVA-14, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Bartini Berijew VVA-14
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Mógł też – w przeciwieństwie do typowych ekranoplanów – poruszać się wysoko w powietrzu, jak zwykły samolot. VVA-14 mógł też lądować zarówno na wodzie, jak łódź latająca, jak i na pasie startowym, a po dołożeniu dodatkowych silników miał zaoferować możliwość pionowego startu i lądowania (VTOL).

Ta awangardowa amfibia została wyposażona w nowatorski wówczas, elektroniczny system sterowania fly-by-wire, co nie powinno dziwić, gdy weźmiemy pod uwagę, że właściwości VTOL miało zapewniać aż 12 dodatkowych silników.

Maszyna miała 25 metrów długości, skrzydła o rozpiętości 28 metrów i ważyła (maksymalnie) 52 tony. Projektant zakładał możliwość osiągnięcia pułapu 10 tys. m i prędkość dochodzącą do 740 km/h.

Bartini Berijew VVA-14, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Bartini Berijew VVA-14
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Bartini Berijew VVA-14 – wyposażenie

Amfibia miała być wyposażona m.in. w detektor anomalii magnetycznych, pozwalający wykrywać zanurzone pod woda obiekty. Uzupełniały go boje sonarowe i ładunek do 4 ton uzbrojenia w postaci bomb i torped. VVA-14 wyposażono także w systemy WRE, mające utrudnić namierzenie i śledzenie przez przeciwnika.

Alternatywną wersją maszyny miała być odmiana przeznaczona do działań poszukiwawczo – ratowniczych, wyposażona w dodatkową aparaturę radiową, sprzęt pozwalający na udzielnie pomocy rozbitkom, a także w rozszerzoną załogę z zespołem ratowników i lekarzem.

W planach była także wersja transportowa i amfibia-transmiter, zapewniająca – dzięki rozwijanym antenom – łączność działającym w oddaleniu od własnych baz okrętom wojennym.

Bartini Berijew VVA-14, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Bartini Berijew VVA-14
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Amfibia, która wyprzedziła swoją epokę

Roberto Bartini planował, że VVA-14 stanie się przeciwpodwodną tarczą i mieczem ZSRR. Ze względu na swoje właściwości amfibia miała operować nie tylko z baz na wybrzeżu, ale także, w wariancie ze składanymi skrzydłami, trafić na pokłady różnych okrętów, zapewniając prędkość i zasięg nieosiągalne dla śmigłowców pokładowych.

Śmierć Bartiniego przerwała rozwój oblatanej w 1972 roku konstrukcji. Choć jego następcy próbowali jeszcze przez dwa lata rozwijać amfibię, ostatecznie ten ambitny projekt został porzucony po zbudowaniu dwóch prototypów, na których przeprowadzano próby w locie.

Ocalały kadłub amfibii VVA-14 można obecnie podziwiać w podmoskiewskim Centralnym Muzeum Sił Powietrznych w Monino. Warto podkreślić, że rozpowszechniony w internecie wizerunek tej maszyny przedstawia zazwyczaj zachowany w muzeum kadłub wraz z pływakami, bez dużych, typowych dla samolotów skrzydeł.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.