Tajemnicze pociski w Ukrainie. Pochodzą od sojusznika Rosji

Tajemnicze pociski w Ukrainie. Pochodzą od sojusznika Rosji02.08.2023 14:06
Ukraiński żołnierz z serbskim pociskiem moździerzowym M62P10 kal. 120 mm.
Źródło zdjęć: © Twitter | Clash Report

W sieci pojawiły się zdjęcia ukraińskich żołnierzy wykorzystujących pociski moździerzowe M62P10 kal. 120 mm wyprodukowane w Serbii. Przedstawiamy ich osiągi oraz wyjaśniamy, jak tam trafiły.

Serbia jest z Rosją bardzo związania od lat 90. XX wieku kiedy ta bardzo mocno potępiła natowską operację Allied Force wymierzoną przeciwko Serbii. Warto jednak zaznaczyć, że począwszy od inwazji Rosji na Ukrainę przyjaźń osłabła. Serbia potępiła rosyjski atak na sąsiada, ale jednocześnie nie popierała nakładania na Rosję sankcji. Ponadto Serbowie nie chcą już pozyskiwać rosyjskich samolotów i teraz są zainteresowani konstrukcją z Francji.

Z tego względu mało prawdopodobne są dostawy broni przez serbski rząd, ale możemy mieć tutaj podobną sytuację jak w przypadku Bułgarii z początku 2022 roku. Warto zaznaczyć, że mimo braku oficjalnego wsparcia dla Ukrainy przez Bułgarskie władze pomoc "płynęła szerokim strumieniem", ponieważ władze nie zabroniły swojemu przemysłowi obronnemu dostaw.

Tutaj możemy mieć podobną sytuację, ponieważ Serbia dysponuje rozwiniętym przemysłem obronnym zaopatrującym dziesiątki państw świata głównie w poradziecki sprzęt i amunicję do niego. Jednym z największych przedsiębiorstw jest firma Krušik z siedzibą w Valjevo produkującą amunicję dużego kalibru z uwzględnieniem m.in. pocisków M62P10.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Te są prostą konstrukcją kal. 120 mm o masie własnej 12,6 kg wraz z zapalnikiem uderzeniowym UT M68P1 o przyspieszonym działaniu. Pocisk zawiera w sobie do 2,4 kg trotylu otoczonego odlewanym stalowym korpusem i jego zasięg przy najmocniejszym ładunku prochowym i lufie moździerza o długości 150 cm to 6555 metrów. Z kolei pole rażenia pocisku to nawet 70 m.

Możliwe, że pociski mogły zostać podarowanie Ukrainie przez inne państwo, które wcześniej je zakupiło od Serbii. Ewentualnie któreś z państwo NATO jako pośrednik zamówiło nową dostawę na poczet Ukrainy, ponieważ serbskie firmy już nieraz dostarczały amunicję i broń zachodnim kontrahentom. Przykładowo serbski producent amunicji Prvi Partizan dostarczał do USA amunicję do użytku wojskowego i na rynek cywilny.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.