Sekretna część w F-35. Opracowano ją w Chinach

Sekretna część w F-35. Opracowano ją w Chinach13.09.2022 15:30
"Wstydliwy" sekret myśliwców F-35
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | US Army

Co jakiś czas w amerykańskiej przestrzeni publicznej pojawiają się zarzuty, że utrzymanie myśliwców F-35 jest zbyt wysokie. Niedawno okazało się, że w maszynach znajduje się stop, który został opracowany w Chinach. Z perspektywy amerykańskiego prawa jest to nielegalna część.

Myśliwce F-35 są wyposażone w szereg zaawansowanych technologii, w tym stealth, która zmniejsza możliwość wykrycia samolotu. Maszyna w wersji A może osiągać prędkość ponad 2200 km/h i latać na pułapie do 15 km. Myśliwiec jest w stanie przenosić do 8 ton uzbrojenia, a jej zasięg to 2222 km. Chociaż nie ulega wątpliwości, że F-35 są maszynami o wielu możliwościach, program ich budowy jest często przedmiotem krytyki.

Kosztowny program

W ubiegłym roku pisaliśmy o decyzji Komisji ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych, z której wynikało, że jeżeli koszty eksploatacji myśliwców piątej generacji nie zostaną obniżone, to amerykańska armia może nie doczekać się nowych samolotów.

"F-35 jest najdroższym programem w historii departamentu obrony. Całkowite koszty utrzymania F-35 w okresie trwania programu mogą przekroczyć pułap 1,2 tryliona dolarów. Program przekroczył zakładany budżet" - stwierdził ówczesny przewodniczący komisji John Garamendi. 

W późniejszym czasie koncern Lockheed Martin oraz inni wykonawcy projektu F-35 Joint Strike Fighter zostali skrytykowani za to, że utrzymanie myśliwców wynosi nawet 38 tys. dolarów za godzinę. Jak się okazuje, w maszynach znajduje się ponadto zakazany stop opracowany w Chinach.

Tajemnica F-35 wychodzi na jaw

Opinia publiczna dowiedziała się o tym na początku września, gdy Pentagon opóźnił dostawy nowych F-35. W uzasadnieniu podano, że chodzi o zapewnienie zgodności programu F-35 Joint Strike Fighter z przepisami o metalach specjalnych. Biuro programowe, które odpowiada za zarządzanie myśliwcami piątej generacji stwierdziło, że wszystkie z wyprodukowanych F-35 zawierają sobie część chińskiego stopu. Problem w tym, że wykorzystywanie tego elementu jest zakazane przez amerykańskie prawo oraz przepisy Pentagonu.

Chodzi o magnes wykorzystywany w urządzeniu napędzającym samolot. Nielegalna część była dostarczana przez Honeywell International. Ustalono, że element, który zawiera w sobie stop kobaltu i samaru, został wykonany w Chinach, ale namagnesowano go już w USA. Według pojawiających się doniesień, Lockheed Martin i Pentagon znaleźli już amerykańskiego dostawcę stopu. Wyprodukowane dotąd F-35 pozostaną jednak z dotychczasowymi magnesami.

Warto nadmienić, że firma Honeywell International otrzymała 10 lat temu pozwolenie od Pentagonu na wykorzystanie magnesów z Chin w innych częściach myśliwców. Wynikało to z obaw związanych ze spowolnieniem programu F-35.

F-35 dla Polski

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia 2020 r. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup 32 myśliwców F-35. – Dołączamy do elitarnego grona państw, które posiadają F-35, a więc samoloty stanowiące swoiste centra dowodzenia, samoloty wyróżniające się interoperacyjnością – mówił wtedy szef MON. Koszt inwestycji (zakup myśliwców, zapasowych silników, symulatorów i pakietu szkoleń) wynosi 4,6 mld dolarów.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.