Pociski Javelin z usterkami. Polska podpisała umowę, aby je produkować

Amerykanie modernizują zestaw przeciwpancerny FGM-148 Javelin. Prace nad nową wersją pocisku są spowalniane przez usterki, o których informuje biuro Dyrektora ds. Testów Operacyjnych i Oceny amerykańskiego Departamentu Obrony. To informacja ważna także dla Polski, która zamierza uruchomić produkcję tej broni.

We wrześniu 2023 roku Polska podpisała z Javelin Joint Venture (JJV), a także firmami Raytheon i Lockheed Martin porozumienie, dotyczące produkcji systemu przeciwpancernego Javelin. W produkcję komponentów oraz montaż końcowy mają być zaangażowane zakłady Mesko i Wojskowe Zakłady Elektroniczne.

Według planów z poprzedniego roku Polska ma zamiar produkować Javeliny zarówno na własne potrzeby (obecnie są użytkowane przez Wojska Obrony Terytorialnej), jak i na potrzeby Stanów Zjednoczonych.

Javelin jest ciągle rozwijany, ale prace nad nową wersją pocisku natrafiły na szereg przeszkód. Jak informuje serwis ZBiAM, raportuje o nich biuro Dyrektora ds. Testów Operacyjnych i Oceny Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych.

Zobacz także: Czy to sprzęt NATO, czy rosyjski?

Jak wykazały przeprowadzone próby, nowy lekki przyrząd celowania i naprowadzania LW CLU (Lightweight Command Launch Unit) wymaga poprawek oprogramowania, które – mimo podejmowanych prób wprowadzenia – są przyczyną awarii.

Problemy sprawia także bateria, która wykazała niezadowalającą wydajność w niskich temperaturach. Zdaniem producenta ten problem został już rozwiązany, jednak kolejne usterki odnotowano w nowej głowicy, odpowiedzialnej za samonaprowadzanie pocisku w wersji FGM-148G.

Zastosowane w niej rozwiązania – jak lżejsza i bardziej poręczna wyrzutnia i zmodyfikowana, niechłodzona głowica mają lepiej odpowiadać na wyzwania współczesnego pola walki, w tym metody, które w czasie agresji na Ukrainę stosują Rosjanie, aby zmniejszyć skuteczność pocisków Javelin.

Zdaniem producenta odnotowane problemy nie powinny wpłynąć na planowany wzrost produkcji pocisków, która – w samych tylko Stanach Zjednoczonych – ma wzrosnąć z obecnych 2400 do prawie 4 tys. rocznie.