Facebook znowu spóźniony. Wprowadza funkcję, którą konkurencja ma od 3 lat

Facebook znowu spóźniony. Wprowadza funkcję, którą konkurencja ma od 3 lat04.06.2019 21:47
Źródło zdjęć: © facebook

Co zrobić, kiedy mamy potrzebę czegoś nowego, ale nie mamy pomysłu? Najlepiej spojrzeć, co robi konkurencja. Z takiego założenia wydają się wychodzić twórcy Facebooka. Aż przykro się na to patrzy.

Odkąd na Facebooku pojawiły się "lajki" a następnie "reakcje", platforma przestała rozwijać się na własnych pomysłach. Musicie to przyznać, największy portal społecznościowy, oraz jego młodszy brat Instagram zgapiły "stories" od Snaptchata. Nikt tu nie powinien mieć wątpliwości.

Chronologicznie nie pamiętam jak było, ale w pewnym momencie pojawił się Facebook Watch. Miała to być platforma konkurencyjna dla YouTube'a. Praktycznie nikt z niej nie korzystał, więc przeniesiono tam wszystkie wideo z portalu, i zmuszono nas do używania Watch. Autoplay, podobne wideo itd... Funkcje serwisu niczym się nie wyróżniały.

Były też próby zebrania plonów z zainteresowania tematem gamignowym. I tutaj, chociaż początki były ciężkie, nie trzeba było nikogo zmuszać do oglądania (jak w przypadku Watch). Tym razem ktoś z Facebooka zauważył, że od kilku lat istnieje serwis Twitch.tv, który ma się naprawdę dobrze.

Zobacz też wideo: Tak Facebook przetrzymuje twoje dane

Przyszła kolej na Bitmoji. Czy raczej Memoji?

Facebook wprowadza teraz swoją wersję Bitmoji, znanego głównie z aplikacji Snapchat. Po raz kolejny udowadnia, jak bardzo chce przypodobać się młodym. Ale jednak jest tym przestarzałym gagatkiem, który mówi "siema, siema, joł" i nie rozumie zażenowania potencjalnych odbiorców tych haseł.

To już kolejny tego typu projekt, zaraz po Facebookowym "LOL" - serwisie, który miał być wielkim zbiorem memów. Na szczęście od tej farsy w jakiś sposób zostali odwiedzeni. Projekt anulowano. Jeśli o nim nie słyszeliście, koniecznie sprawdźcie poniższy artykuł.

Facebook też chce mieć kreskówkowe awatary

Chociaż na pierwszy rzut oka, każdy, kto ma większą styczność ze Snapchatem, Instagramem, iMessage i Facebookiem powie, że to nawiązanie do Bitmoji, to nie. Mark Zuckerberg ogłosił wprowadzenie kreskówkowych awatarów, ze względu na konkurencję od Apple'a. To znaczy, że bezpośrednio mają być odpowiedzią na Memoji, nie Bitmoji.

Źródło zdjęć: © facebook
Źródło zdjęć: © facebook

Tak, to nie ma żadnego znaczenia, nie mniej jednak mnie śmieszy. Na konferencji Zuckerberg zwracał uwagę, że iMessage wciąż przebija swoją popularnością Messengera w Stanach Zjednoczonych. I najwyraźniej według niego, zasługą są właśnie Memoji.

Nie znamy zbyt wielu szczegółów projektu Zuckerberga, ale najwyraźniej do Messengera trafi odpowiedź na Bitmoji. Albo Memoji, zależy czyją wersję wolicie. Prawdopodobnie niedługo poznamy więcej szczegółów. Tymczasem trzymamy kciuki, za ten kolejny nieudany pomysł zespołu Zuckerberga.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.