Chiny po cichu wspierają Rosję? Pomoc może pochodzić z innego kraju

Chiny po cichu wspierają Rosję? Pomoc może pochodzić z innego kraju28.06.2023 14:53
Haubica Type 66
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Chamal Pathirana

Tureckie media wskazują, jakoby Chiny miały po cichu wspierać Rosję. Dowodem mają być zdjęcia pocisków do haubicy Type-66, które Pekin miał przekazać Moskwie. W sprawę może być jednak zamieszany Iran. Nie oznacza to oczywiście, że Pekin nie udziela Moskwie militarnego wsparcia, na co mogą wskazywać wcześniejsze doniesienia.

Chiny oficjalnie nie popierają żadnej ze stron w konflikcie ukraińsko-rosyjskim, ale od pewnego czasu mówi się o cichym wspieraniu Moskwy. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Jakiś czas temu rosyjskie transportowce wojskowe An-124 Rusłan wykonywały tajne loty do Chin, gdzie miały przejmować pomoc wojskową w postaci sprzętu, kamizelek kuloodpornych, hełmów i ubrań.

Wypełniając luki w uzbrojeniu, Rosja korzysta też z pomocy Iranu. Chętnie sięga też jednak po sprzęt z Chin, czego przykładem jest zakupienie przez Moskwę pojazdów opancerzonych Tigr 4×4. W sieci miały pojawić się kolejne dowody wsparcia ze strony Pekinu. Jak informuje turecki serwis SavunmaSanayiST, chodzi o amunicję 152 mm do radzieckich haubic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chińska amunicja odnaleziona w Ukrainie

Ukraiński Front opublikował na Twitterze zdjęcia chińskiej amunicji odłamkowo-burzącej w kalibrze 152 mm – takie pociski pierwotnie powstały z myślą o haubicy Type-66, ale podczas wojny w Ukrainie mają być stosowane w radzieckich haubicoarmatach D-20.

Haubica Type 66, Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Chamal Pathirana
Haubica Type 66
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Chamal Pathirana

Type 66 to właściwie licencjonowana wersja radzieckiej haubicoarmaty holowanej D-20. Sprzęt został dostosowany do pocisków odłamkowo-burzących, przeciwbetonowych i kumulacyjnych kalibru 152 mm i oferuje zasięg do 17,2 tys. m. Produkcja haubicy rozpoczęła się w 1966 roku - wśród jej użytkowników oczywiście są Chiny, ale oprócz tego też Albania, Angola, Irak i Sri Lanka.

Co prawda haubica Type 66 została wprowadzona pół wieku temu, ale od tego czasu sprzęt jest stale rozwijany. Na wyposażeniu wojsk Chińskiej Republiki Ludowej znajdują się nowe pociski naprowadzane laserowo, a także radary balistyczne, poprawiające skuteczność takiego uzbrojenia.

Skąd chińska amunicja w Ukrainie?

To samo źródło podaje, że chińska amunicja mogła trafić na front za pośrednictwem Iranu, który jest jednym z użytkowników haubicy Type 66 (a przy okazji otwarcie popiera Federacją Rosyjską).

Pociski miałyby zostać zakupione dawno temu przez Iran, a ten, podczas wojny, przekazał je swojemu sojusznikowi – Rosji. Taki scenariusz również wydaje się prawdopodobny.

Dodatkowe źródło dostaw może sugerować, że Rosjanom kończą się zapasy amunicji. Potwierdzałyby to też szacunki jednego z urzędników obrony USA, na którego słowa podawała się stacja NBC News - według eksperta Federacja Rosyjska ma zużywać 20 tysięcy sztuk amunicji. W większości jest to właśnie amunicja artyleryjska.

Paweł Maziarz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.