Budują nowe samoloty dnia zagłady. Najważniejsi Amerykanie w maszynach z Korei

Budują nowe samoloty dnia zagłady. Najważniejsi Amerykanie w maszynach z Korei11.05.2024 13:38
Wizualizacja przyszłego samolotu SAOC
Źródło zdjęć: © Sierra Nevada Corporation

Waszyngton zdecydował się na budowę nowej floty "samolotów dnia zagłady" – latających stanowisk dowodzenia, które mają zapewnić ciągłość podejmowania decyzji w przypadku wojny atomowej. Samoloty będą pochodzić spoza Stanów Zjednoczonych.

Budżet programu budowy nowych "samolotów dnia zagłady" (doomsday planes) to aż 13 mld dolarów. Na początku maja ujawniono, że wykonawcą ma być firma Sierra Nevada Corporation (SNC). Choć SNC nie jest producentem samolotów, specjalizuje się w ich przebudowach, a niezbędne płatowce pozyska od koreańskich linii lotniczych Korean Air.

Ujawnione szczegóły kontraktu nie wskazują, ile nowych "doomsday planes" ma powstać (za prawdopodobną uznawana jest budowa nawet ośmiu maszyn), ale wiadomo, że eksploatowana obecnie flota czterech Boeingów E-4B Nightwatch została uznana za zbyt małą.

Wynika to z faktu, że nowe samoloty o nazwie SAOC (Survivable Airborne Operations Center) mają zastąpić kilka starszych konstrukcji o podobnym, ale różniącym się w detalach przeznaczeniu. Są to m.in. latające stanowiska dowodzenia Boeing E-6 Mercury czy dostępne dla najwyższych – poza prezydentem – władz państwa samoloty Boeing C-32.

Zadania samolotu dnia zagłady

"Samolot dnia zagłady" to maszyna, która ma zapewnić ciągłość dowodzenia i kierowania krajem w przypadku wojny atomowej. Gdy naziemne ośrodki decyzyjne zostaną zniszczone albo pozbawione możliwości komunikacji, atomowe uderzenie ma przetrwać samolot dla najwyższych władz kraju, wyposażony w odpowiednie środki łączności.

Obecnie rolę tę pełnią cztery Boeingi E-4B Nightwatch, zbudowane w latach 70. na bazie Jumbo Jetów – pasażerskich Boeingów 747. Nowy program budowy wyspecjalizowanych maszyn zakłada, że – ponownie – zostanie użyty płatowiec Jumbo Jeta, a zatem bardzo stara konstrukcja, której produkcja zakończyła się ponad rok temu. Z tego powodu jedyną opcją stało się pozyskanie używanych samolotów.

Dlaczego Amerykanie decydują się na tak nietypowe rozwiązanie? Wynika to z faktu, że jednym z założeń dla samolotu dnia zagłady jest konieczność posiadania aż czterech silników, a założoną w wymaganiach specyfikację spełnia jedynie nieprodukowany już Boeing 747.

Z tego powodu "nowe" doomsday planes powstaną na bazie Jumbo Jetów, wycofanych z użytku w Korei Południowej. Na razie wiadomo o co najmniej pięciu samolotach Boeing 747-8i, które Sierra Nevada Corporation ma pozyskać od koreańskiego przewoźnika Korean Air.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.