Ten lotniskowiec przestraszył Europę. Właśnie przepłynął Atlantyk

Ten lotniskowiec przestraszył Europę. Właśnie przepłynął Atlantyk05.11.2022 17:07
Brazylijski lotniskowiec São Paulo
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Po wycofaniu ze służby lotniskowca São Paulo Brazylia podjęła decyzję o przekazaniu okrętu Turcji, gdzie miało odbyć się złomowanie starej jednostki. Okazało się, że brazylijski lotniskowiec to tykająca bomba chemiczna. Okręt musiał wrócić przez ocean do Brazylii, ale to nie koniec problemów.

São Paulo był do niedawna flagowym okrętem brazylijskiej marynarki wojennej, a zarazem ostatnim lotniskowcem CATOBAR z konwencjonalnym napędem. CATOBAR to akronim, określający lotniskowce, na których samoloty startują z pomocą katapult, a lądują wykorzystując aerofiniszery – rozciągnięte w poprzek pokładu lotniczego specjalne liny, o które lądujący samolot zaczepia wysuwanym hakiem.

Brazylijski lotniskowiec nie był nową jednostką – Brazylia kupiła go od Francji, gdzie jako lotniskowiec Foch wraz z bliźniaczą jednostką Clemenceau pełnił służbę w latach 1957 – 2000. 265-metrowa jednostka wypierała ponad 32 tys. ton, a podczas służby pod banderą Brazylii samoloty jej grupę lotniczą tworzyły 22 samoloty A4 Skyhawk i śmigłowce.

Brazylijski lotniskowiec

São Paulo został wycofany ze służby w 2018 roku, a w sierpniu 2022 roku okręt wyruszył w swój ostatni – jak się wówczas wydawało – rejs przez Atlantyk. Jego celem była Turcja, gdzie lotniskowiec miał być złomowany.

Miał, bo do złomowania nie doszło. Jak się okazało, São Paulo to tykająca bomba chemiczna. Okręt jest pełen niebezpiecznych substancji, wśród których – obok azbestu czy toksycznych farb – zidentyfikowano także odpady promieniotwórcze, co spowodowało protesty ze strony Turcji i wielu państw Europejskich.

Za całkowicie niewiarygodne uznano także przedstawione przez Brazylię raporty w tej sprawie. Nie dość, że aby je opracować zbadano tylko kilka procent powierzchni okrętu, to w dokumentach wykazano m.in. niecałe 10 ton azbestu, gdy wiadomo, że na identycznej, francuskiej jednostce Clemanceau, było go ponad 600 ton.

Pływająca bomba chemiczna

Po ujawnieniu tych informacji Turcja odmówiła przyjęcia okrętu i w rezultacie lotniskowiec, którego stan techniczny stale się pogarsza, odbył ponownie rejs przez Atlantyk.

Po dotarciu do Ameryki nie został jednak wpuszczony do brazylijskiego portu, co sprawia, że niedawna duma brazylijskiej floty niszczeje obecnie gdzieś kilka kilometrów od wybrzeża.

Ostatnia inspekcja, przeprowadzona w połowie października wykazała poważne uszkodzenia i degradację konstrukcji okrętu, wywołaną przez wpływy środowiska. Zalecone zostało bezzwłoczne cumowanie w bezpiecznym miejscu, które ma zapobiec "możliwej utracie stabilności". Zanim to nastąpi, São Paulo pozostaje ciągle jeszcze unoszącym się na wodzie zagrożeniem.

Jak złomować lotniskowce?

Warto podkreślić, że choć problem dotyczy obecnie brazylijskiego okrętu, już niebawem z podobnym wyzwaniem będą musiały zmierzyć się Stany Zjednoczone. US Navy jest właśnie w trakcie generacyjnej wymiany lotniskowców atomowych – jednostki typu Nimitz są zastępowane okrętami typu Gerald R. Ford.

Oznacza to, że co kilka lat Waszyngton będzie musiał poradzić sobie z zabezpieczeniem reaktorów i złomowaniem ogromnego okrętu, pełnego niebezpiecznych substancji. Będzie to tym bardziej skomplikowane, że nawet kilkudziesięcioletnie okręty mają utajnione szczegóły konstrukcyjne co wyklucza złomowanie ich poza granicami kraju.

ZOBACZ TAKŻE: F-22 Raptor supernowoczesne myśliwce USA

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.