Amerykańska policja z Miami skonfiskowała broń. Trafiła ona do Ukrainy

Amerykańska policja z Miami skonfiskowała broń. Trafiła ona do Ukrainy02.08.2023 15:57
Paczka broni dostarczona Ukraińcom przez policję z Miami.
Źródło zdjęć: © Twitter | War Noir

Amerykańska policja znalazła ciekawy sposób na pozbycie się skonfiskowanej broni. Ta trafia w ręce Ukraińców walczących z Rosją. Przedstawiamy, co zostało wysłane i jaki to da efekt.

Do Ukrainy trafiła pierwsza partia ponad 101 egzemplarzy broni strzeleckiej podarowanej przez policjantów z Miami. Broń pochodzi zarówno ze składu przeznaczonego na broń skonfiskowaną z różnych powodów bądź ze zbiórki broni, gdzie każdy mógł oddać swoją broń za nawet 150 dolarów za karabin lub karabinek.

Tego typu wydarzenia są popularne w USA wśród grup pragnących zaostrzyć prawo do posiadania broni czasem wykorzystywanych jako dodatkowe źródło zarobku przez kreatywnych posiadaczy drukarek 3D.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oto co dostali Ukraińcy z USA

Na poniższych zdjęciach przeważają różne karabinki systemu AR-15 w większości z lufą 14,5 cala (najpopularniejszy widok w USA) od wielu producentów w postaci np. karabinków Smith & Wesson M&P15, które można nawet kupić w Polsce za około 6 tys. zł. Mamy też karabinki systemu AK z całego świata sądząc po urządzeniach wylotowych, gdzie widać choćby chińskiego Typ-56 bądź zwykłego AKM-a i AK-74.

Do tego mamy całkiem sporą liczbę broni krótkiej, których większość to popularne Glocki lub ich klony np. z Turcji i pistolety Beretta 92FS kal. 9x19 mm. Do tego Amerykanie podarowali 148 tys. sztuk amunicji.

Dostarczona broń pozwoli Ukraińcom doposażyć szczególnie jednostki Gwardii Narodowej oraz lokalnych jednostek policyjnych, które były widywane nawet z zabytkami z czasów II wojny światowej w postaci pistoletów maszynowych PPS czy karabinów maszynowych DP-27.

W stosunku do tych reliktów nawet karabinki samopowtarzalne kal. 5,56x45 mm NATO (.223 Remington) będą ogromnym przeskokiem, ponieważ umożliwią zwalczanie celów na dystansach 300/400 metrów i w przypadku modeli z szyną Picatinny montaż nowoczesnych dodatków w postaci celowników optoelektronicznych.

Można też zakładać, ze ukraińscy rusznikarze będą próbowali przerobić te karabinki do możliwości prowadzenia ognia ciągłego, co szczególnie w przypadku wcześniejszej konwersji pozbawiającej tej funkcji powinno być stosunkowo łatwe.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.