Abramsy w Ukrainie. Tak używają ich żołnierze

Abramsy w Ukrainie. Tak używają ich żołnierze22.01.2024 11:31
Czołgi M1A1 Abrams podczas szkolenia w Niemczech
Źródło zdjęć: © 7th Army Training Command

Wykorzystywane w Ukrainie czołgi Abrams są używane przez żołnierzy, by pomóc innym czołgom lepiej "widzieć" i lepiej walczyć – podaje agencja Unian, która powołuje się na Forbes.

Choć Abramsy pojawiły się w Ukrainie już w ubiegłym roku, w sieci wciąż nie pojawia się wiele zdjęć i nagrań przedstawiających użycie tych maszyn na froncie. Forbes zauważa, że może to wynikać z taktyki stosowanej przez Ukraińców. Siły zbrojne Ukrainy mają bowiem wykorzystywać Abramsy nie jako czołgi, ale narzędzie obserwacyjne do wspierania pozostałych maszyn.

"Abrams ma najlepsze czujniki ze wszystkich ukraińskich czołgów" – zauważa Forbes. To w dużej mierze zasługa termowizyjnego systemu SADA-II. Dzięki niemu, ważący niemal 70 ton M1 Abrams jest w stanie rozpoznawać cele oddalone nawet o 8 km. To dalej niż jakikolwiek inny czołg, który od wybuchu wojny w Ukrainie pojawił się na froncie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyposażone w wizję z 50-krotnym powiększeniem cyfrowym Abramsy umożliwiają identyfikację wrogich jednostek nie tylko w warunkach nocnych, ale przede wszystkim za dnia – czytamy. Z powodu wyjątkowych możliwościom obserwacyjnym, "Abramsy są obecnie wykorzystywane nie tyle jako czołgi, ile jako platforma czujnikowa do namierzania pobliskich czołgów". Amerykańskie maszyny działają więc na froncie, jednak najprawdopodobniej są zakamuflowane i pomagają jednostkom w rozpoznaniu zagrożenia z odległości, która jest nieosiągalna dla innych czołgów.

Forbes podkreśla ponadto znaczenie termowizji. Połączenie Abramsa z innymi wozami bojowymi ma zapewniać doskonałe możliwości walki w nocy. Celownik termowizyjny czołgu z USA ma być tak dobry, że obserwacja w nocy z pokładu Abramsa jest równie dobra jak w dzień. Dla porównania: rosyjski T-72B z 2022 r. ma termowizję, która pozwala dojrzeć przeciwnika z niecałych dwóch kilometrów, podczas gdy Abrams obejmuje zasięgiem nawet osiem kilometrów.

Przypomnijmy, że jeszcze niedawno w sieci pojawiły się nagrania, które przedstawiają M1A1 SA Abrams z zamontowanym pakietem pancerza reaktywnego ARAT-1. Kostki tego pancerza mają służyć zwiększeniu przeżywalności podczas ataku z broni przeciwpancernej.

W kontekście uzbrojenia amerykańskich czołgów, w wariancie M1A1 stanowi ono armata kal. 120 mm oraz karabiny maszynowe kal. 12,7 mm oraz 7,62 mm. Abramsy doskonale spisują się w operacjach zimowych z uwagi na możliwość pracy w temperaturze nawet -20 stopni Celsjusza. Warto jednak zaznaczyć, że obecne w ich gąsienicach gumowe podkładki zmniejszają przyczepność na śliskiej nawierzchni.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.