Zobaczcie, jak ze zrujnowanej ciężarówki można zrobić nowiutkiego FoodTrucka!

Trzeba jeszcze wymienić podłogę, Sebastian wziął się za koła i hamulce. Potem już tylko nowy olej i gotowe. Pod spodem zostaje zamontowany generator, a ekipa doprowadza też gaz i wodę. Wiemy już, gdzie będzie frytkownica, półki, śmietniki, grill i stół. Na swoje miejsce czeka jeszcze lodówka i światło. Gruntowny remont furgonetki to sześć tygodni. Ciężarówka ma zupełnie nowy lakier i wyposażenie. A jeszcze półtorej miesiąca temu wyglądała zupełnie inaczej. Co więcej, w ogóle nie nadawała się do jazdy! To się nazywa "pełna profeska" - zobaczcie, jak ze zrujnowanej furgonetki można zrobić nowiutkiego FoodTrucka.

Trzeba jeszcze wymienić podłogę, Sebastian wziął się za koła i hamulce. Potem już tylko nowy olej i gotowe. Pod spodem zostaje zamontowany generator, a ekipa doprowadza też gaz i wodę. Wiemy już, gdzie będzie frytkownica, półki, śmietniki, grill i stół. Na swoje miejsce czeka jeszcze lodówka i światło. Gruntowny remont furgonetki to sześć tygodni. *Ciężarówka ma zupełnie nowy lakier i wyposażenie. A jeszcze półtorej miesiąca temu wyglądała zupełnie inaczej. Co więcej, w ogóle nie nadawała się do jazdy! To się nazywa "pełna profeska" - zobaczcie, jak ze zrujnowanej furgonetki można zrobić nowiutkiego FoodTrucka. *

słk