Wynalazca z Łodzi: "Ludzie powinni robić to, co mają w sercu"

Arkadiusz Brzeski mieszka w Łodzi. Ma już na koncie 5-7 wynalazków, a - jak sam przyznaje - kolejnych 15 czeka w kolejce. Stworzył już ekonawierzchnię z piasku i butelek, bardziej wytrzymałą od asfaltu, generator wodoru, dzięki któremu nie trzeba byłoby połykać tabletek i pomysł na to, jak dzięki alkoholowi dodać mocy swojemu samochodowi.

Wynalazca z Łodzi: "Ludzie powinni robić to, co mają w sercu"
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP
Joanna Sosnowska

- Ludzie powinni robić to, co mają w sercu. Wtedy nie przepracują ani jednego dnia w życiu - mówi Arkadiusz Brzeski.

Wynalazca ma już całkiem bogaty dorobek. Choć z wykształcenia jest logistykiem, to wymyślanie nowych rzeczy stało się jego pomysłem na życie.

Opracował już tzw. piec Brzeskiego, w którym można spalać wszystkie odpady. Albo alternatywę dla asfaltu czy generator wodoru, dzięki czemu leki można przyjmować w bardziej przyjaznej formie.

Ale jak to w prozaicznym życiu bywa, utrzymać się z wynalazków nie jest łatwo. Dlatego teraz Brzeski postanowił przesunąć swoje zainteresowania na bardziej praktyczne rzeczy i urządzenia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (100)