Woda na księżycu Saturna

Ogrzewanie wody na Enceladusie może trwać od miliardów lat. Czy ludzkość będzie w stanie z niej korzystać? Ostatnie badania pokazały, że księżyc może być zdatny do zasiedlenia.

Woda na księżycu Saturna
Źródło zdjęć: © esa.int
Arkadiusz Stando

Enceladus może być ogrzewany przez tarcie pływowe od miliardów lat, jeżeli księżyc ma wysoce porowate jądro. Oznacza to dostarczanie odpowiedniej ilości ciepła, aby istniała na nim aktywność hydrotermalna. Dzięki sondzie Cassini, którą niedawno żegnaliśmy, udało się dowiedzieć sporo nowych faktów na temat księżyca.

Pośród danych zebranych przez sondę uwagę badaczy przykuł najbardziej słony ocean, przykryty warstwą lodu, o średniej grubości 20-25 km. W najcieńszym miejscu, przy biegunie południowym lód ma "zaledwie" 1,5 km. Istnieją tam gejzery, które wyrzucają strumienie pary i kawałki lodu poprzez niewielkie szpary w lodzie.

Sonda Cassini została wykorzystana do przebadania zawartości uwalnianych przez gejzery. Okazało się, że w ich skład chemiczny wchodziły między innymi sole oraz krzem. Udowadnia to, że powstały one w gorącej wodzie, około 90 stopni Celsjusza, oddziałując ze skalistym porowatym jądrem Enceladusa.

To nie jedynezjawisko jakie zachodzi na tym księżycu. Najnowsze symulacje pokazały, że jądro zbudowane jest z łatwo odkształcalnej skały, którą woda może łatwo przenikać. Dzięki temu chłodna woda z oceanu dociera do wnętrza jądra. Tam ogrzewa się poprzez tarcie pływowe przesuwających się skał.

Naukowcy twierdzą, że procesy zachodzące w porowatym rdzeniu mogą wytwarzać nawet do 30 GW ciepła od dziesiątek milionów do miliardów lat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)