W ciągu ostatniego roku udziały Windows Phone w rynku zwiększyły się wręcz niesamowicie. Oczywiście warto patrzeć na to wszystko realnie i z właściwej perspektywy. A ta jest bardzo klarowna – rządzi Android, a nawet dalej zwiększa zjadany kawałek tortu.
Mimo to najbardziej imponuje właśnie wyraźna poprawa udziałów systemu Microsoftu. Badania przeprowadzone przez firmę Kandar Worldpanel pokazują, że jeszcze w październiku zeszłego roku udział Windows Phone w rynku wynosił 4,7 procent urządzeń, natomiast w październiku 201. mamy już 10.2 procent. To ponad 2-krotny wzrost! Przekroczona też została kolejna psychologiczna granica, bo 10 procent to już wartość, z którą trzeba się liczyć.
A jak wyglądają udziały dwóch największych konkurentów? Android w październiku 201. roku dysponował 63,9 procenta rynku, a w październiku tego roku już 70,9 procenta (a więc wzrost o kolejne 7 procent). Natomiast iOS wyraźnie traci – rok temu było to 21,2 procenta, a w tym roku już tylko 15,8 procenta. Wygląda więc na to, że urządzenia firmy Apple, popularne w Stanach Zjednoczonych czy Japonii, w Europie cieszą się umiarkowanym powodzeniem.
Na marginesie warto dodać, że swój sukces Windows Phone w największym stopniu zawdzięcza tanim modelom smartfonów Nokii –. Lumii 520 i 620. Na przykład w Wielkiej Brytanii aż 75 procent wszystkich Lumii stanowiły właśnie te dwa tanie modele. W innych krajach Europy sytuacja wygląda podobnie.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Nie uwierzycie, że to dzieło powstało w całości na iPadzie"
