USA podjęły decyzję. Wzmocnią ukraińską obronę przeciwlotniczą

Amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Ukrainie, w ramach procedury FMS (Foreign Military Sales), sprzętu obrony przeciwlotniczej i wsparcia o wartości kilkuset milionów dolarów. Oto co może dostać Kijów.

MIM-23 HawkMIM-23 Hawk
Źródło zdjęć: © Getty Images | Timm Ziegenthaler
Przemysław Juraszek

Jedna umowa o wartości 180 mln dolarów dotyczy niesprecyzowanych systemów obrony powietrznej pochodzenia amerykańskiego, podczas gdy druga o wartości 172 mln dolarów skupia się na zestawach MIM-23 HAWK Phase III, czyli tzw. "Jastrzębiach".

Umowy obejmują nie tylko sprzęt, ale też modyfikacje i wsparcie konserwacyjne, naprawę rakiet do systemu HAWK, części zamienne, materiały eksploatacyjne i akcesoria, szkolenie personelu oraz sprzęt do tego celu - wraz z usługami wsparcia inżynieryjnego, technicznego i logistycznego z USA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Systemy MIM-23 HAWK — wciąż użyteczny antybalistyczny staroć

Jedna z umów dotyczy systemów MIM-23 HAWK Phase III będących poprzednikiem systemu Patriot. Ukraina otrzymała pewną liczbę tych systemów z Hiszpanii oraz za pośrednictwem USA m.in. z Tajwanu. Mimo iż pierwsza wersja tego systemu weszła do służby w US Army w 1960 roku to do Ukrainy trafiły systemy z trzeciej transzy modernizacyjnej Product Improvement Plan (PIP) z końca lat 80. XX wieku.

Modyfikacje znacznie poprawiły osiągi systemu wraz z ulepszonymi pociskami, których zasięg wraz z pułapem przechwycenia wzrósł kolejno z 25 km i 14 km do 40 km i 18 km. Nowsze pociski zostały też przeprojektowane do zwalczania pocisków balistycznych, przez co stare "Jastrzębie" mają pewne możliwości zestrzeliwania Iskanderów-M.

Minusem systemu MIM-23 HAWK, podobnie jak pocisków starszej generacji do Patriota czy systemów S-300, jest półaktywny system naprowadzania. Polega on na tym, że głowica rakiety ma tylko odbiornik fal radiolokacyjnych podczas gdy ich emiterem pozostaje radar kierowania ogniem baterii. Ten musi oświetlać cel aż do chwili trafienia i nie może w międzyczasie naprowadzać innego pocisku na cel lecący z innego kierunku.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥