Senat o rozwoju szybkiego Internetu w Polsce
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska przekonywała w
środę senatorów, że wejście w życie ustawy o wspieraniu usług telekomunikacyjnych to unijne dotacje na szybki internet w Polsce i mniejsze ceny za korzystanie z sieci.
29.04.2010 09:46
Dodała, że ustawa pozwoli także na likwidację "białych plam" na mapie dostępu do internetu i dotarcie z siecią do obszarów wiejskich.
Na środowym posiedzeniu Senatu omawiano sprawozdanie połączonych komisji gospodarki narodowej oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej z prac nad ustawą. Stanisław Jurcewicz (PO) przekonywał, że ma ona ułatwić rozwój internetu szerokopasmowego w Polsce oraz przyspieszyć wykorzystanie unijnych pieniędzy. W ocenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, teraz sięga ono zaledwie 2 proc.
Wiceminister infrastruktury Magdalena Gaj powiedziała podczas debaty, że ze środków europejskich na inwestycje Polska można pozyskać 1 mld 60. mln euro. "To jest dość duża kwota. (...) W większość beneficjentami tych środków są jednostki samorządu terytorialnego" - powiedziała.
Podczas prac w komisjach przyjęto 2. poprawek. "Część z nich przedstawiła strona rządowa, część wynikła z pracy biura legislacyjnego. Sześć poprawek nie uzyskało akceptacji większość komisji i są wnioskami mniejszość" - powiedział Jurcewicz. Poprawki zaakceptowane mają charakter organizacyjny i doprecyzowujący.
Po debacie marszałek Senatu skierował ustawę ponownie do komisji senackich. Pod obrady Senatu trafi ponownie w czwartek.
Sejm uchwalił ustawę w pierwszej dekadzie kwietnia. Wraz z czterema poprawkami poparli ją wszyscy posłowie - za jej przyjęciem głosowało 417 osób. Dodane zostały m.in. przepisy, które zobowiązują właściciela budynków do udostępnienia tzw. kanalizacji kablowej firmom telekomunikacyjnym. Prace nad ustawą trwały od grudnia 2009 r. Została powołana podkomisja, która przeprowadziła konsultacje ze stroną społeczną. Ustawa usuwa bariery prawne i administracyjne w zakresie dostępu do gruntów i budynków. W myśl nowych przepisów przy budowanych i modernizowanych drogach będą powstawały kanały technologiczne, w których będzie można umieszczać kable telekomunikacyjne. Ustawa nakłada na zarządców dróg - Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz samorządy - obowiązek budowy takich kanałów.
Do budowy sieci internetowej będzie można wykorzystywać także infrastrukturę energetyczną, wodociągową i kanalizacyjną. Nowe przepisy przewidują wprowadzenie tzw. odrębnej własności włókien światłowodowych - każde z włókien w kablu będzie mogło należeć do innego inwestora. Takie rozwiązania pozwoli, by konkurujące firmy telekomunikacyjne mogły wspólnie inwestować w budowę sieci.
Według zapisów ustawy, gminy nie będą mogły umieszczać w planach zagospodarowania przestrzennego zakazu inwestycji telekomunikacyjnych bez podania przyczyny. Taki zakaz będzie musiał być uzasadniony konkretnymi przepisami, np. z zakresu ochrony zdrowia czy ochrony środowiska.
UKE będzie corocznie inwentaryzował sieci telekomunikacyjne w całym kraju. Będą powstawały mapy infrastruktury telekomunikacyjnej i dzięki nim można będzie się dowiedzieć, gdzie warto inwestować, a gdzie nie. Pierwszy raport nt. sieci szerokopasmowych Urząd ma przedstawić rządowi za dwa lata.
Ustawa ma wejść w życie 30 dni od ogłoszenia, z wyjątkiem przepisów dotyczących inwentaryzacji infrastruktury telekomunikacyjnej.