Rozpoczęły się zawody czołgów "Strong Europe Tank Challenge". Biorą w nich udział czołgiści z Polski

Rozpoczęły się zawody czołgów "Strong Europe Tank Challenge". Biorą w nich udział czołgiści z Polski

Rozpoczęły się zawody czołgów "Strong Europe Tank Challenge". Biorą w nich udział czołgiści z Polski
Źródło zdjęć: © Flickr.com CC BY 2.0 | 7th Army Training Command
Bolesław Breczko
08.05.2017 13:07

Na niemieckim poligonie Grafenwoehr rozpoczęły się zawody czołgów Strong Europe Tank Challenge 2017. Przez 5 dni rywalizować będą ze sobą czołgiści z USA, Polski, Austrii, Niemiec, Francji i Ukrainy.

Jest to druga edycja organizowanych przez NATO zawodów pancernych. W zeszłorocznym Tank Challenge pierwsze miejsce zajęli Niemcy, drugie Duńczycy a trzecie Polacy. Co ciekawe wszystkie zespoły jeździły na niemieckich czołgach Leopard 2. W tym roku w zawodach wezmą udział plutony z USA (czołg Abrams), Polski (Leopard 2A5), Austrii (Lepopard 2A4), Niemiec (Leopard 2A6), Francji (czołg Leclerc). W zawodach wezmą udział także czołgiści z Ukrainy z czołgiem T-64BM.

Pierwszego dnia zmagań czołgiści będą rywalizować w konkurencjach wykrywania celu oraz określania odległości do niego, identyfikacji pojazdów oraz strzelania z broni osobistej. Drugiego dnia odbędzie się konkurencja strzelania i działania w obronie. W poprzednim roku zadanie to było jednym z dwóch, za które można było uzyskać najwięcej punktów, a Polacy zajęli w nim pierwsze miejsce. Trzeci dzień to działania w terenie skażonym, ewakuacja medyczna, współdziałanie z artylerią oraz jazda precyzyjna. Dzień trzeci to strzelanie i jazda w trakcie ofensywy, także w tym zadaniu Polacy poradzili sobie w zeszłorocznej edycji świetnie zajmując drugie miejsce. Ostatni dzień Tank Challenge to sprawdzian sprawności fizycznej oraz podsumowanie zawodów i wyłonienie zwycięzcy.

- Przed nami trudne pięć dni. Nasi poprzednicy w zeszły roku zdobyli trzecie miejsce, stawiając przed nami wysoką poprzeczkę. W ciągu tych kilku dni, ja oraz mój pluton zostaniemy poddani trudnemu sprawdzianowi, gdzie każda konkurencja będzie decydowała o ostatecznej punktacji. – mówił porucznik Piotr Hanysz, dowódca biorącego udział w zawodach plutonu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)