Polacy coraz chętniej się podsłuchują i podglądają
Niemal o 80% zwiększyła się sprzedaż sprzętu detektywistycznego w 2013 roku. Polacy kupują minikamery, lokalizatory GPS i wykrywacze podsłuchów. Stają się coraz bardziej podejrzliwi, ale też pragną chronić swoich najbliższych. To wnioski
z analizy danych sprzedażowych Spy Shop.
Z ostatniego badania SpyShop wynika, że rok 201. przyniósł gwałtowny wzrost zainteresowania akcesoriami i gadżetami szpiegowskimi. Sprzedaż sprzętu do podsłuchiwania, monitorowania, czy nagrywania z ukrycia zwiększyła się prawie o 80%. Dla porównania w roku 2012 wzrost zainteresowania szpiegowskim sprzętem wyniósł niecałe 40%. Zwiększenie sprzedaży pociąga za sobą wzrost pojedynczej wartości zakupu – średnio 650 zł.
Z analizy Spy Shop wynika, że dużym zainteresowaniem cieszą się urządzenia monitorujące, rejestrujące i umożliwiające podsłuchiwanie. Szczególnie popularne są minikamery, kamery kamuflowane, dyktafony oraz oprogramowanie monitorujące na komputer czy telefony komórkowe, ale też…. gazy obronne. Spośród szpiegowskich urządzeń w 2013 roku największy wzrost sprzedaży osiągnęły:
• Minikamery – 110% wzrostu
• Narzędzia do monitorowania komputerów – 96% wzrostu
• Wykrywacze podsłuchów – 96% wzrostu
• Dyktafony szpiegowskie – 78% wzrostu
• Podsłuchy –. 72% wzrostu
Zdaniem Pawła Wujcikowskiego, eksperta ds. bezpieczeństwa Spy Shop, wzrost sprzedaży urządzeń szpiegujących jest spowodowany tym, że zwiększa się świadomość Polaków w kwestii kontroli zagrożeń: - Zmienia się nasze myślenie o kontroli i obserwacji. Zwróćmy uwagę na to, że akcesoriów, które mogą zapewnić bezpieczeństwo dziecka i domu sprzedaje się o kilkadziesiąt procent więcej niż w poprzednich latach. Dbałość o bezpieczeństwo przestaje być mylona z przesadną podejrzliwością.
Żeby mieć stały podgląd na małe dziecko lub zabezpieczyć się na wypadek włamania do mieszkania, klienci decydują się coraz częściej na zamontowanie kamery na przykład w czujnikach dymu, ukrycie w regale z książkami albo w budziku. Ci, którzy chcą koniecznie kogoś śledzić czy podsłuchiwać, to rzadkość.
–. To nie jest najważniejsze zastosowanie akcesoriów detektywistycznych. Ktoś, kto kupuje kamery lub programy monitorujące, szuka sposobu na wyjście z kłopotliwych sytuacji – dodaje Paweł Wujcikowski. – Rośnie natomiast grupa osób, która pragnie zapewnić sobie możliwość samoobrony.
Wśród najlepiej sprzedających się produktów z innych kategorii znalazły się:
• Gazy obronne – 140% wzrostu
• Test wierności – 140% wzrostu
• Sprzęt kryminalistyczny (np. proszek do niezauważalnego znakowania przedmiotów, lampa UV) –. 270% wzrostu
Konieczna kontrola
Obok klientów indywidualnych liczną grupę stanowią przedsiębiorcy. W 201. roku zwiększyła się sprzedaż samochodowych lokalizatorów GPS – o 133%. Lokalizatory umożliwiają sprawdzanie, jaką trasę pracownik pokonuje w czasie obowiązków służbowych. Przedsiębiorcy decydują się na zwiększoną kontrolę, ponieważ spotykają się z nadużyciami pracowników.
- W swojej pracy spotkałem się z przypadkami, gdy straty powodowane nielegalną sprzedażą paliwa ze służbowych aut lub kradzieżą mienia firmowego sięgały kilkudziesięciu tysięcy złotych, i to w skali jednego miesiąca –. mówi jeden z wrocławskich prywatnych detektywów. – W takich przypadkach kontrola pracowników okazuje się koniecznością.
Zdaniem ekspertów rynek systematycznie się rozwija, a sprzedaż produktów szpiegowskich będzie się zwiększała.
Powodów jest kilka:
• Większa świadomość w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa
• Większa wiedza na temat jego zwiększania
• Powszechna dostępność sprzętu
• Coraz niższe ceny akcesoriów
Nowoczesne techniki monitoringu w postaci oprogramowania szpiegującego na komputery i smartfony mogą służyć kontroli niani, dziecka lub pracownika. Ale również dochodzeniu prawdy w przypadku zdrad i spraw rozwodowych.