Mówiący automat do kawy
01.07.2009 14:34, aktual.: 01.07.2009 19:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ta maszyna potrafi nie tylko zaparzyć osiem różnych rodzajów kawy, ale także mówić i udzielać informacji. Uczeni i studenci z Uniwersytetu Bremeńskiego skonstruowali mówiący automat do kawy, który wita klientów i na żądanie odczytuje swoją ofertę – niemal tak jak prawdziwy kelner
Ta maszyna potrafi nie tylko zaparzyć osiem różnych rodzajów kawy, ale także mówić i udzielać informacji. Uczeni i studenci z Uniwersytetu Bremeńskiego skonstruowali mówiący automat do kawy, który wita klientów i na żądanie odczytuje swoją ofertę - niemal tak jak prawdziwy kelner.
"Zaprogramowaliśmy maszynę w ten sposób, by rozpoznawała odpowiednie wyrazy i konstrukcje gramatyczne" - wyjaśniła Hui Shi z Niemieckiego Centrum Badań nad Sztuczną Inteligencją (DFKI). Co więcej, automat zna numery telefonów pracowników instytutu, potrafi wskazywać gościom drogę do ich biur, a nawet wie, kiedy spod uczelni odjeżdża najbliższy tramwaj.
Prototyp mówiącego automatu został zaprojektowany kilka lat temu przez studentów. Później maszyną zajęli się pracownicy uczelni. Z przodu urządzenia jest umieszczony mikrofon, dzięki któremu automat słyszy pytania kawoszy. Następnie specjalne oprogramowanie przetwarza sygnały głosowe na odpowiednie polecenia - i uwzględnia przy tym życzenia specjalne. "Można na przykład zamówić kawę ze spienionym mlekiem" - twierdzi Shi.
Polecenie powinno się jednak składać ze stosunkowo prostych wyrazów. "System rozpoznawania mowy jest na razie zbyt mało zaawansowany. Może się więc zdarzyć, że zamawiający będzie musiał inaczej sformułować zdania". Także hałas otoczenia potrafi dezorientować automat: na razie nie umie on odróżnić sygnałów ważnych od mniej istotnych.
Jeden ze studentów pracuje obecnie nad przystosowaniem maszyny do rozpoznawania twarzy. Dzięki temu automat mógłby zagadywać klientów osobiście, a także zapamiętywać ich preferencje smakowe. "System rozpoznawania twarzy jest jeszcze w początkowym stadium. Minie kilka lat, zanim będzie w pełni gotowy" - podkreśliła Shi.
Jak mówi Shi, są już pierwsi zainteresowani gadającą maszyną do kawy. W przyszłości urządzenie mogłoby znaleźć zastosowanie między innymi w hotelach, na lotniskach czy w budynkach użyteczności publicznej, gdzie pełniłoby funkcję automatu do kawy i terminalu informacyjnego.
wydanie internetowe www.heise-online.pl