Microsoft najwyraźniej poważnie myśli o odtwarzaczu Zune - w Chinach powstaje właśnie fabryka koncernu, w której będzie produkowane to urządzenie. W Państwie Środka wytwarzane będą dwa nowe modele Zune - jeden z nich wyposażony będzie w pamięć flash, drugi - w miniaturowy HDD.
Muzyczny produkt Microsoftu dotychczas nie zrobił większej kariery. W USA należy do niego jedynie 2,3% rynku i wyprzedają go Apple ( 73,7% ), SanDisk ( 9,0% ) i Creative ( 3,3% ), a zaraz za nim plasują się produkty Samsunga ( 2,2% ).
Koncern z Redmond się jednak nie poddaje. Ma nadzieję, że w przyszłym miesiącu sprzeda milionowego Zune'a i przygotowuje dwie nowe edycje odtwarzacza - jedną bazującą na miniaturowym dysku twardym, drugą z pamięciami flash.
Korzystający z HDD Zune drugiej generacji ma być mniejszy i lżejszy od tego, który na potrzeby Microsoftu produkowała Toshiba. Być może zmieni się również wygląd odtwarzacza, gdyż koncern z Redmond wziął na siebie główny ciężar prac projektowych. Z kolei Zune z pamięciami flash ma konkurować z iPodem Nano. Wiadomo, że na rynek trafi wersja o pojemności 8 gigabajtów, a - biorąc pod uwagę szybki spadek cen układów pamięci - niewykluczony jest rynkowy debiut 16-gigabajtowej wersji.