Lubisz latać przy oknie? Spiesz się, bo niedługo trzeba będzie za to słono zapłacić

Lubisz latać przy oknie? Spiesz się, bo niedługo trzeba będzie za to słono zapłacić

Lubisz latać przy oknie? Spiesz się, bo niedługo trzeba będzie za to słono zapłacić
Źródło zdjęć: © Flickr / Tim Sheerman Chase
06.04.2016 10:22, aktualizacja: 06.04.2016 11:12

Każdy, kto choć raz leciał samolotem wie, że podczas odprawy jako pierwsze "znikają" miejsca przy oknach. Nie dość, że podczas podróży można wówczas podziwiać piękne widoki, to jeszcze bliskość kadłuba umożliwia zajęcie dość wygodnej pozycji do spania. Okazuje się jednak, że już niedługo miejsca przy oknie będą płatne i to słono. Wszystko za sprawą nowego pomysłu Airbusa, za sprawą którego liczba okien w kadłubie zostanie zredukowana do minimum.

Do tej pory skutecznym sposobem na polepszanie wydajności silników lotniczych było –. między innymi – zwiększanie ich średnicy. Niestety nie można tego robić w nieskończoność, ponieważ ilość miejsca pod skrzydłami jest dość ograniczona. Do tego dochodzi nośność skrzydła, a im większy silnik, tym większa masa podwieszona pod ten kluczowy element samolotu. Obecne jednostki napędowe są u kresu możliwości zwiększania ich rozmiarów, dlatego Airbus postanowił całkowicie zmienić sposób budowy i ich montowania. Niestety odbędzie się to ze szkodą dla pasażerów, ponieważ pomysł producenta oznacza znaczne ograniczenie miejsc z dostępem do okna.

Linie lotnicze wymagają na producentach samolotów coraz wydajniejszych i ekonomiczniejszych konstrukcji. Samolot ma spalać minimalne ilości paliwa, poruszać się jak najszybciej i do tego zabierać na pokład maksymalnie dużą liczbę pasażerów. Dzisiejsze silniki odrzutowe, mimo swojego ogromnego zaawansowania technologicznego, nie są zbyt wydajne. Ich konstrukcja zostawia producentom niewielkie pole manewru, a wzrosty wydajności kolejnych modeli są coraz mniejsze. Zwiększanie rozmiarów łopatek wirnika powoduje przyrost wagi i masy, a także zmniejsza prześwit między obudową. Wszystko to utrudnia i komplikuje budowę wydajniejszych jednostek. Postanowiono zatem całkowicie zmienić pomysł na budowę samolotu, przenosząc silniki ze skrzydeł na kadłub.

Obraz
© (fot. Airbus)

Airbus złożył wnioski patentowe dotyczące takiej maszyny latającej. Jej ideą jest zbudowanie samolotu w oparciu o konstrukcję wielowentylatorową. Obecnie jeden silnik odrzutowy ma jeden główny wentylator. W projekcie koncernu z Tuluzy wentylatorów ma być znacznie więcej, a wspólna ich praca ma znacząco poprawić wydajność pracy. Co więcej, daje to konstruktorom niemal nieograniczone możliwości zwiększania rozmiarów jednostek napędowych, ponieważ zamiast pod skrzydłami, będą one montowane wzdłuż kadłuba. Sam pomysł silnika odrzutowego z wieloma wentylatorami nie jest nowy, jednak Airbus znacząco go usprawnił. Wentylatory będą działały wspólnie, przekazując sobie wzajemnie moment obrotowy. Dodatkowo, kształt ich pierścieni będzie specjalnie wyprofilowany, dzięki czemu da się jeszcze bardziej podnieść wydajność i sprawność całej konstrukcji.

Wirniki będą także znacznie mniejsze od tych spotykanych obecnie i montowane w zupełnie nowym miejscu, co pozwoli znacznie lepiej wykorzystać strumień powietrza opływający samolot wokół kadłuba, kolejny raz zwiększając wydajność jednostki napędowej. Oznacza to jednak rezygnację ze sporej części okien dostępnych w kabinie pasażerskiej. To jednak nie jest problem, z punktu widzenia linii lotniczych. Te dość szybko dostrzegły w pomyśle Airbusa sposób na dodatkowe przychody. Kupując tego typu samolot nie dość, że dostaną wydajną i tanią w eksploatacji maszynę, to jeszcze będą mogły pobierać dodatkowe opłaty za gwarantowane miejsca w rzędach przy oknach. Jeśli pasażer nie zapłaci, to zmuszony będzie podróżować w przestrzeni, w której zamiast widoków za oknem będzie mógł podziwiać tylko ścianę kadłuba.

Leszek Pawlikowski

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (55)