Na listę niebezpieczeństw zagrażających użytkownikom komputerów osobistych, zawierającą obecnie m.in. wirusy, robaki i konie trojańskie, już wkrótce trafić mogą całkiem nowe szkodniki - korniki. Stanie się tak, gdy na rynek trafią nowe, ekologiczne komputery - będą one bowiem częściowo wykonane z drewna.
Przedstawiciele brytyjskiej firmy PC World ( niezwiązanej z naszym wydawnictwem ) zapowiadają, że projektowane właśnie komputery będą maksymalnie przyjazne dla środowiska - producent zamierza wykorzystać podczas ich produkcji materiały pochodzące z recyklingu, drewno ( zostanie ono wykorzystane do wykonywania obudów komputerów, monitorów oraz klawiatur ) oraz komponenty o niskim poborze energii. Pozwoli to na zmniejszenie o 85% emisji dwutlenku węgla ( w porównaniu z produkcją i eksploatacją standardowego "peceta" ).
Komputer ten podczas pracy pod kontrolą systemu Windows Vista będzie zużywał 45 W energii ( to zaledwie ok. 23% zużycia energii typowego komputera stacjonarnego ). Będzie to możliwe m.in. dzięki zastosowaniu notebookowego procesora ( co pozwoliło na zrezygnowanie z dodatkowego wentylatora ). Nie należy jednak oczekiwać, by była to superwydajna maszyna - producent zapewnia jednak, że będzie ona wystarczająco wydajna dla większości użytkowników.
Energooszczędny, drewniany komputer PC Worlda - model Advent - trafi na rynek jesienią, w cenie ok. 600 euro.