Europejski konkurent Patriota. Ukraina dostanie trzecią baterię
W Rzymie podpisano kluczowe porozumienie parlamentarne wspierające odbudowę Ukrainy. Dokument ustanawia ramy współpracy na poziomie legislacyjnym.
11 lipca podczas Czwartej Konferencji Odbudowy Ukrainy w Rzymie podpisano wspólne końcowe porozumienie między Radą Najwyższą Ukrainy a Izbą Deputowanych Włoch. To pierwszy oficjalny dokument parlamentarny, który tworzy strategiczne ramy wsparcia Ukrainy zarówno w czasie wojny, jak i w okresie powojennej odbudowy.
Porozumienie to jasna mapa drogowa współpracy w takich obszarach jak koordynacja pomocy wojskowej, odbudowa gospodarcza, przyciąganie inwestycji, rozwój kapitału ludzkiego oraz ochrona weteranów
Jednym z omawianych obszarów jest obrona powietrzna będąca priorytetem. Ukraińcy wyrazili ogromną wdzięczność Włochom za deklarację dostarczenia w październiku 2025 roku trzeciej baterii systemu przeciwlotniczego średniego zasięgu SAMP/T.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europejska suwerenność przeciwlotnicza i antyrakietowa
SAMP/T to system wprowadzony do służby w 2011 roku we francuskich i włoskich siłach zbrojnych jest jednym z najnowszych systemów przeciwlotniczych średniego zasięgu. Ponadto jest on jedynym systemem zapewniającym Europie autonomiczne możliwości w obronie przeciwlotniczej i antyrakietowej.
System zapewnia unifikację rakiet z marynarką wojenną, jeśli ta korzysta z pocisków Aster 30. Ponadto europejski system jest dużo bardziej kompaktowy w porównaniu do Patriota, ponieważ całość mieści się na kilku ciężarówkach. Z kolei obsługi wystarczy tylko 19 żołnierzy, a rozstawienie baterii ma trwać tylko 30 minut.
Kolejnym plusem, ale i zarazem minusem jest podstawowy radar Arabel. Zapewnia możliwości wykrywania obiektów w 360 stopniach, czego nie potrafi ten z Patriota, ale z drugiej strony jego zasięg wykrywania ma wynosić około 100 kilometrów, na co mają m.in. wedle Wall Street Journal narzekać Ukraińcy.
Jest to zbyt mało i dopiero nowe radary Kronos Grand Mobile High Power od Leonardo oraz Ground Fire 300 od Thalesa poprawiają ten parametr, umożliwiając wykrywanie obiektów powierzchni odbicia 0,01 m² na dystansie do 400 km.
Pociski Aster 30 - do PAC-3 MSE ma jeszcze trochę brakować
Wykorzystane w systemie SAMP/T rakiety to Aster 30 będące konstrukcją dwustopniową o zasięgu do 120 kilometrów dla wersji Block 0/1 bądź do 150 km dla nowych Block 1NT. Mowa tutaj o samolotach, ponieważ w przypadku celów balistycznych tylko wersje Block 1 lub nowsze oferują możliwości ich zwalczania.
Pociski charakteryzują się aktywną głowicą radiolokacyjną, dzięki czemu są bronią typu "odpal i zapomnij" z możliwością korekty toru lotu przez wyrzutnię dzięki łączu komunikacyjnemu. Jest to cecha wspólna z pociskami z rodziny PAC-3 do Patriota, ale na tym się one kończą.
Europejski pocisk zamiast precyzyjnej głowicy kinetycznej gwarantującej 100 proc. zniszczenie celu stosowanej w PAC-3 MSE korzysta z kierunkowej głowicy odłamkowej o masie 15 kilogramów. Jest to znacznie prostsze rozwiązanie, co ma się odbijać na cenie szacowanej na 2 mln dolarów za rakietę znacznie niższą od amerykańskich PAC-3 MSE.
Problemem MBDA jest jednak wolumen produkcji pocisków, ponieważ ze względu na umiarkowane zainteresowanie eksportowe produkcja pocisków Aster 30 była niska i dopiero prowadzi rozbudowę potencjału. Niestety nie wiadomo jakie wersje rakiet dostała Ukraina wraz z poprzednimi bateriami, ale można zakładać, że pierwsze dostawy obejmowały w większości najstarsze egzemplarze o ograniczonych możliwościach antybalistycznych.