Belgowie wysyłają wojska do Estonii. Będą pilnować granic
W ramach inicjatywy "Wysunięta Obecność" zorganizowanej przez NATO, Belgia wysyła swój kontyngent wojskowy na tereny Estonii. Pierwsze wojska trafią na miejsce jeszcze w grudniu tego roku.
Belgowie wysyłają kilkuset żołnierzy na teren Estonii w ramach inicjatywy Wysunięta Obecność (eFP). Do początku roku 2019 służbę w miejscowości Tapa rozpocznie około 200 żołnierzy. Stacjonuje tam już kilkusetosobowy oddział NATO pod dowództwem sił Wielkiej Brytanii.
Belgijski oddział liczący łącznie kilkuset żołnierzy ma zastąpić kończących swoją misję Duńczyków. Wielonarodowa grupa, w której składzie byli także Brytyjczycy i Francuzi, rozpoczęła swoją misję w kwietniu 2017 roku.
Na tereny okoliczne miasta Tapa mają trafić nie tylko żołnierze. Belgowie wysyłają także pojazdy opancerzone oraz zaawansowane uzbrojenie, takie jak moździerze 120-mm czy rakietowe pociski przeciwpancerne Spike. Żołnierze wraz ze sprzętem prawdopodobnie dotrą do Litwy drogą morską, a następnie dojadą do Estonii.
Celem inicjatywy NATO jest wzmocnienie siły Sojuszu Północnoatlantyckiego we wschodniej części Europy. Przede wszystkim chodzi o potencjalną możliwość obrony państw członkowskich, w tym Polski, Estonii, Łotwy i Litwy.
Zobacz też: Cybersejf: ten pendrive to narzędzie przestępców
Źródło: Altair
