Zagraniczne chipy w rosyjskiej broni. Tak Moskwa omija sankcje

Zagraniczne chipy w rosyjskiej broni. Tak Moskwa omija sankcje29.06.2022 19:50
Rosyjski przemysł wojskowy jest uzależniony od zagranicznych komponentów
Źródło zdjęć: © East News | ZENON ZYBURTOWICZ

Rosja nie będzie w stanie produkować nowoczesnego sprzętu wojskowego opartego wyłącznie na jej własnych komponentach (…) Mimo embarga widzimy, że zachodnie chipy są nadal używane w rosyjskiej technologii – powiedział w wywiadzie dla agencji Ukrinform Iwan Kiriczenko, główny projektant w ukraińskiej firmie KB "Robotiks Inżjenerija".

Amerykańscy badacze odkryli jakiś czas temu, że prawie całe najnowsze rosyjskie uzbrojenie zawierało elementy wyprodukowane przez firmy z USA i UE. Były to m.in. mikroprocesory, silniki i anteny. Zdaniem ekspertów przemysł zbrojeniowy Moskwy jest wręcz uzależniony od komponentów pochodzących z państw NATO. Jak pisaliśmy na łamach WP Tech, amerykańska technologia w rosyjskiej broni zwróciła m.in. uwagę FBI, gdyż po aneksji Krymu w 2014 r. nałożono na Moskwę embargo.

Zagraniczna technologia w rosyjskiej broni

Kiriczenko zwraca uwagę, że produkcja własna w Rosji nie jest w stanie pokryć nawet 30-40 proc. zapotrzebowania na komponenty. Stany Zjednoczone od dawna kontrolują eksport nowoczesnych podzespołów o przeznaczeniu wojskowym.

Sprzedaż takich części podmiotom rosyjskim wymagała uzyskania specjalnej licencji rządowej. Po inwazji Rosji na Ukrainę wielu zachodnich producentów wstrzymało dostawy komponentów do kraju agresora.

"Mimo embarga widzimy, że zachodnie chipy są nadal używane w rosyjskiej technologii. Oczywiście istnieją pewne mechanizmy obchodzenia sankcji, gdyż agencje wywiadowcze Federacji Rosyjskiej kupują komponenty w drugich lub trzecich krajach" – zauważa Kiriczenko.

Zdaniem ekspertów Kreml jest uzależniony od zagranicznych mikrochipów, gdyż brakuje rosyjskich odpowiedników, a te które powstały, nie dorównują jakością podzespołom sprowadzanym z innych państw. Dość wspomnieć, że zachodnie komponenty znaleziono m.in. w zestawie artyleryjsko-rakietowym Pancyr-S1 oraz śmigłowcu Ka-52 "Aligator".

Sankcje nałożone na Kreml po inwazji na Ukrainę, szczególnie zakaz sprzedaży zachodnich technologii, nie pozostają jednak bez wpływu na rosyjską armię. Okazuje się, że Rosjanie są zmuszeni do używania w niektórych sprzętach wojskowych chipów z lodówek i zmywarek. Zdaniem Kriczenki za rok lub dwa lata w Rosji mogą pojawić się wyraźne braki zagranicznych komponentów.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.