"To najgroźniejszy przeciwnik". Amerykański wojskowy wprost o Rosji

"To najgroźniejszy przeciwnik". Amerykański wojskowy wprost o Rosji06.10.2021 11:46
Źródło zdjęć: © East News | Alexey Kudenko

"Najgroźniejszym przeciwnikiem jest Federacja Rosyjska. Choć daleko jej do Armii Czerwonej z czasów zimnej wojny, dzisiejsza rosyjska armia jest groźnym przeciwnikiem, który zasługuje na szacunek" – pisze emerytowany amerykański pułkownik Richard Hooker w raporcie "Jak walczyć z Rosjanami".

Raport został opublikowany przez Stowarzyszenie Armii Stanów Zjednoczonych (Association of the United States Army, w skrócie AUSA). Autor opracowania zwraca uwagę, że armia rosyjska jest "zahartowana w boju i dobrze wyposażona". Wśród zalet rosyjskich sił zbrojnych Hooker wymienia m.in. silną artylerię, obronę powietrzną i przygotowanie do prowadzenia wojny elektronicznej.

Rosyjska doktryna wojenna

Zdaniem amerykańskiego wojskowego doktryna wojenna Moskwy wyrosła przede wszystkim z doświadczeń II wojny światowej. "Chociaż od tamtego czasu rosyjska taktyka ewoluowała, nadal zachowuje wiele kluczowych cech z tamtych czasów" – przekonuje autor raportu. Dalej stwierdza, że opisywana przez niego armia jest dostosowana do prowadzenia działań ofensywnych. "Nawet w defensywie rosyjscy dowódcy uczą się atakować" – pisze wprost Hooker.

Z tym stwierdzeniem nie zgadza się rosyjska agencja prasowa RIA Novosti (należy przy tym pamiętać, że jest to państwowe medium prezentujące przekaz zgodny z linią polityczną Kremla).

"Tutaj Hooker jest trochę nieszczery. W odróżnieniu od amerykańskiej, rosyjska doktryna wojenna ma charakter czysto defensywny i nie wiąże się z poważnymi działaniami ofensywnymi, jeśli nie występuje bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju" – czytamy w komunikacie poświęconym raportowi amerykańskiego wojskowego. Jednocześnie RIA Novosti przyznaje rację Hookerowi, że rosyjska armia skupia się na doskonaleniu swoich umiejętności w przeprowadzaniu kontrataków.

Przegląd rosyjskiej armii

W raporcie Hookera czytamy, że główną siłą uderzeniową rosyjskich wojsk lądowych stanowią ciężkie pojazdy opancerzone. Autor zwraca uwagę, że "najgroźniejszy przeciwnik" USA posiada dużo modeli nowoczesnych czołgów, ale nie są one uważane za równe najlepszym czołgom zachodnim. Z drugiej strony – twierdzi wojskowy – główne rosyjskie wozy bojowe i transportery opancerzone są pod wieloma względami na podobnym poziomie co pojazdy zachodnie.

Autor raportu zauważa też, że Rosjanie stawiają na wsparcie artyleryjskie. "Ich brygady mają nie jeden, taki jak nasza, ale trzy bataliony artylerii" – pisze wojskowy. I dodaje, że "rosyjska artyleria ma większy zasięg niż porównywalne systemy zachodnie oraz występuje w znacznie większej liczbie".

Dalej stwierdza, że Rosjanie opierają się na obronie powietrznej, ponieważ ich lotnictwo "jest gorsze od amerykańskiego pod względem liczebności i poziomu technologicznego". Hooker podkreśla, że poważnym zagrożeniem są m.in. system rakietowy S-400 Triumf oraz rosyjskie śmigłowce szturmowe. Twierdzi również, że Moskwa znacznie prześcignęła Waszyngton w dziedzinie nowoczesnej wojny elektronicznej.

Zdaniem Hookera przebicie się przez rosyjską obronę powietrzną jest możliwe dzięki dużej liczbie celów. Innymi słowy – należy np. wystrzelić więcej pocisków, niż przeciwnik będzie w stanie zestrzelić. W ocenie Hookera nawet w takim scenariuszu nie można być jednak pewnym sukcesu. Wojskowy twierdzi, że duże straty w potencjalnym konflikcie amerykańsko-rosyjskim będą nieuniknione, a intensywność walk może przypominać bitwy z czasów II wojny światowej.

Podwodne drony. Kontrakt opiewa na kilkanaście milionów

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.