Talibowie zaatakują inne państwa? Rosyjski ekspert ostrzega

Talibowie zaatakują inne państwa? Rosyjski ekspert ostrzega18.08.2021 16:40
Źródło zdjęć: © East News | JAVED TANVEER

Oleg Głazunow, ekspert z rosyjskiego Stowarzyszenia Politologów Wojskowych uważa, że talibowie mogą pokusić się o dalszą ekspansję i zaatakować pobliskie państwa. "Sądzę, że mają dalekosiężne plany, które wykraczają poza granice Afganistanu: chcą stworzyć strefę państw islamskich w Azji Centralnej" – cytuje jego słowa agencja RIA Novosti.

Talibowie w szybkim tempie przejęli kontrolę nad Afganistanem. Rosyjska agencja RIA Novosti zwraca uwagę, że chociaż przedstawiciele grupy mówią dziś, że nie zamierzają atakować innych państw, to ostatnie sukcesy mogą skłonić ich do dalszych podbojów. Zdaniem tego medium kierownictwo talibów może poczuć się pewnie przede wszystkim dzięki przejętej broni.

RIA Novosti przypomina, że gdy bojownicy ISIS przejęli arsenały sił rządowych Syrii i Iraku, rozpoczęli gwałtowną ekspansję na Bliskim Wschodzie. Z tego względu niektórzy eksperci twierdzą, że talibowie mogą stanowić dziś zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie Azji Środkowej. Takiego zdania jest m.in. Oleg Głazunow, rosyjski politolog i ekspert ds. międzynarodowych.

Jakim państwom zagrażają talibowie?

Według Głazunowa talibowie mają "uśpione komórki" w Azji Środkowej, w tym w Tadżykistanie, Uzbekistanie i Turkmenistanie. "Wraz z uchodźcami z Afganistanu mogą się tam pojawić również ci, którzy później będą organizować ataki terrorystyczne i zakłócać spokój ludności" – mówi politolog, cytowany przez RIA Novosti. Jak podkreśla, talibom zależy, aby mieć jak najwięcej sojuszników i dlatego będą chcieli wprowadzać swoich ludzi do pobliskich państw.

W opinii Głazunowa na baczności powinny się mieć przede wszystkim kraje należące do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) - zwłaszcza Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan. W tym kontekście warto przypomnieć niedawną wypowiedź gen. Jurija Bałujewskiego, byłego szefa sztabu rosyjskich sił zbrojnych.

"W ramach ODKB jesteśmy zobowiązani do udzielenia pomocy w przypadku zagrożenia agresją lub rzeczywistej napaści. Reakcje są możliwe. Jeśli śledziliście ćwiczenia w Uzbekistanie, zauważyliście, że używano tam bombowców Tu-22M3 do przeprowadzania ataków dalekiego zasięgu na wybrane cele. Te samoloty są ostrzeżeniem dla talibów, aby nie zbliżali się do granic" – przekazał wojskowy w rozmowie z agencją RIA Novosti.

Tymczasem Głazunow wskazuje, że na baczności powinien być także Pekin. "Uważam, że Chiny powinny uważać na Region Autonomiczny Sinciang-Ujgur. Trudno sobie nawet wyobrazić, jak rozpadnie się architektura bezpieczeństwa z powodu zajęcia Afganistanu (przez talibów – red.)" – powiedział rosyjski politolog.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.