Straty Rosjan widoczne z kosmosu. Wyrzutnie systemu S-400 przestały istnieć

Straty Rosjan widoczne z kosmosu. Wyrzutnie systemu S-400 przestały istnieć29.08.2023 15:52
Ukraiński wywiad pochwalił się zniszczeniem systemu S-400 Triumf
Źródło zdjęć: © Twitter | @Nexta

W poniedziałek, 28 sierpnia ukazało się zdjęcie satelitarne pokazujące skutki ukraińskiego ataku na Krym. Wywiad wojskowy Ukrainy twierdzi, że jego efektem było zniszczenie wyrzutni nowoczesnego, rosyjskiego systemu przeciwlotniczego S-400. Pojawiają się też doniesienia, że Ukraińcy mogli użyć nowej broni.

Planet Lab udostępnił zdjęcie satelitarne pokazujące skutki ataku z 23 sierpnia, który Ukraińcy przeprowadzili na Krymie, donosi serwis Militarny. Według wywiadu wojskowego Ukrainy w jego trakcie udało się zniszczyć dwie wyrzutnie rosyjskiego systemu rakietowego S-400 Triumf. Niewykluczone, że uszkodzone zostały również inne sprzęty, ale jakość zdjęcia nie pozwala na ich identyfikację.

Zniszczenia widać na zdjęciach satelitarnych

Serwis zwraca uwagę, że na zdjęciu można zobaczyć "ciemną plamę po pożarze wokół dwóch wyrzutni systemu". Po uderzeniu w S-400 doszło do detonacji rakiet, co wywołało potężne eksplozje i pożar. Objął on nie tylko sprzęt wojskowy, ale też znajdującą się wokół niego trawę. Ukraińcy na razie nie zdradzają, jakiej broni użyto do ataku na przylądku Tarchankut. Pojawiają się jednak doniesienia, że mógł to być nowy typ precyzyjnie kierowanych pocisków rakietowych.

Tak zasugerował Ołeksij Daniłow, szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy w wywiadzie dla Radia Ukraina International, na co zwrócił uwagę Defence Express. Daniłow powiedział: "pocisk był nowy. Pocisk był absolutnie nowoczesny", ale nie zdradził żadnych szczegółów na jego temat. Jak już informowaliśmy, zdaniem Defence Express może chodzić o "broń o szacunkowym zasięgu dwukrotnie większym od amerykańskiego GMLRS używanego przez systemy rakietowe HIMARS w armii ukraińskiej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić składany smartfon Honor Magic Vs?

Według serwisu eksplozja widoczna na nagraniu pokazującym moment ataku na rosyjski system S-400 sugeruje użycie dużego pocisku o efektywnym zasięgu operacyjnym, sięgającym nawet 180 km, który jest wyposażony w dość potężną głowicę odłamkowo-burzącą. Niewykluczone, że jest ona naprowadzana termowizyjnie lub radarowo. Tego typu pociski, jeśli faktycznie istnieją, mogą być sporym wyzwaniem dla Rosjan. Przy ich użyciu Ukraińcy mogą nie tylko atakować pozycje wroga na linii frontu, ale nawet próbować przeprowadzać znacznie dalsze ataki.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.