Stipa-Caproni. Jeden z najdziwniejszych samolotów w historii

Stipa-Caproni. Jeden z najdziwniejszych samolotów w historii06.11.2021 15:17
Źródło zdjęć: © YouTube | Aviation videos

W pierwszej połowie XX w. powstało wiele prototypów samolotów, z których część można uznać za podwaliny współczesnych technologii. Jedną z takich konstrukcji był włoski Stipa-Caproni, który wpłynął na rozwój silników turboodrzutowych.

Na pierwszy rzut oka wyglądał jak wielka latająca beczka. Tym, co wyróżniało ten samolot na tle innych maszyn, było umieszczenie śmigła i silnika wewnątrz tunelu w kadłubie. Włoski inżynier Luigi Stipa był przekonany, że jego maszyna zrewolucjonizuje lotnictwo.

Drugi człon nazwy tego samolotu odnosił się do wytwórni lotniczej, która go zbudowała – firmy Caproni (znanej równiej jako Società de Agostini e Caproni). Maszyna została zaprojektowana w 1932 r. Nietypowa konstrukcja kadłuba opierała się na tzw. dyszy Venturiego oraz równaniu Bernoulliego.

Samolot jedyny w swoim rodzaju

Aby wcielić swój pomysł w życie, Stipa zwrócił się z prośbą do faszystowskiego rządu o sfinansowanie budowy maszyny. Wniosek inżyniera został rozpatrzony pozytywnie, ponieważ w tym czasie gabinetowi Mussoliniego zależało na prezentowaniu włoskiej myśli technicznej. Wszystkie nowinki i innowacje były więc bardzo mile widziane.

W takich okolicznościach firma Caproni stworzyła jedyny, doświadczalny egzemplarz maszyny oparty na pomyśle Stipy. Maksymalnie w samolocie mogły znajdować się dwie osoby (licząc pilota). Był to średniopłat o konstrukcji głównie drewnianej. Maszyna miała długość 5,88 m, a jej rozpiętość wynosiła 14,28 m.

Pierwszy lot testowy przeprowadzono 7 października 1932 r. Za sterami zasiadł Domenico Antonini, pilot firmy Caproni . Wstępne testy wykazały, że - zgodnie z obliczeniami Stipy - konstrukcja samolotu zwiększyła wydajność silnika, a kształt wnętrza kanału pozwolił osiągnąć niską prędkość lądowania, wynoszącą ok. 68 km/h.

Stipa-Caproni

Niestety, kształt samolotu nie pozwalał jednocześnie obniżyć oporu aerodynamicznego, przez co maszyna osiągała maksymalną prędkość na poziomie zaledwie 131 km/h. Dla porównania, przetestowany dwa lata wcześniej prototyp polskiego myśliwca PZL P.1 osiągał prędkość ponad 300 km/h. Ponieważ konstrukcja Stipy nie sprawdzała się lepiej niż maszyny o konwencjonalnej budowie, Regia Aeronautica (Królewskie Siły Powietrzne) zrezygnowały z rozwoju tego projektu.

Zapomniany wynalazca?

Sam Stipa nazywał swój projekt śmigłem rurowym. W istocie stworzył swego rodzaju wentylator kanałowy, który – chociaż nie miał mechanicznie zbyt wiele wspólnego z silnikami turboodrzutowymi – stanowił inspirację dla tego typu konstrukcji.

Samolot Stipa-Caproni, Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Wikimedia Commons
Samolot Stipa-Caproni
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Wikimedia Commons

Stipa twierdził zresztą, że zasłużył sobie na miano prekursora nowoczesnego silnika odrzutowego. Co więcej, uważał, że Niemcy wykorzystali bezprawnie jego pomysł przy zastosowaniu silnika pulsacyjnego w pociskach manewrujących V1. Jego zarzuty miały jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością, gdyż niemiecka technologia opierała się w tym przypadku na zupełnie innej koncepcji.

Z drugiej strony, istnieją opinie, że na pomyśle Włocha mogła opierać się skonstruowana w 1934 r. dysza Korta. Fakt ten może intrygować o tyle, że jest ona używana do dziś m.in. na holownikach. Część historyków lotnictwa uważa także, że nowoczesne silniki turbowentylatorowe posiadają cechy zbliżone konstrukcyjne do śmigła rurowego Stipy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.