"Społeczeństwo nie jest przygotowane". Polacy nie radzą sobie z fałszywymi informacjami

"Społeczeństwo nie jest przygotowane". Polacy nie radzą sobie z fałszywymi informacjami22.05.2019 10:11
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Google, Facebook i Twitter nie radzą sobie z fake newsami - stwierdziła niedawno Komisja Europejska, rozkładając ręce. Konsekwencje Polacy mogą odczuć już podczas najbliższych wyborów do Parlamentu Europejskiego.

W Polsce bardzo często fałszywe informacje są powodem do szydery, szczególnie, gdy na fake newsa nabierze się znana osobistość. Tymczasem dla społeczeństwa to wielki problem. Wyniki badań są alarmujące.

"Ponad połowa polskich internautów w ostatnich miesiącach zetknęła się z manipulacją lub dezinformacją, a 19 proc. badanych wprost twierdzi, że nie sprawdza wiarygodności internetowych informacji, ani ich źródeł" - wynika z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK, o którym pisze serwis "Nauka w Polsce".

Co więcej, aż 35 proc. ankietowanych ma do czynienia z fałszywymi informacjami przynajmniej raz w tygodniu.

Zobacz też: Sieć 5G – czy jest czego się bać?

Niestety Polacy nie radzą sobie z odróżnianiem opinii i faktów. Jedynie 4,5 proc. zdało test na ocenę bardzo dobrą. Prawie połowa ankietowanych - 44 proc. - uzyskała stopień niedostateczny.

Autorów raportu NASK martwi fakt, że 33 proc. badanych nie było w stanie stwierdzić, czy zetknęło się z manipulującymi treściami. To nie oznacza, że ich nie zauważyli - po prostu nie wiedzieli, czy mieli do czynienia z prawdziwą lub fałszywą informacją.

- Wniosek z tych badań płynie taki, że społeczeństwo nie jest przygotowane do tej fazy dezinformacji - stwierdził Marcin Bochenek, współautor raportu i dyrektor Pionu Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego NASK

Alarmujące mogą być też inne dane z raportu. Według Polaków, działania dezinformacyjne najczęściej podejmują politycy - uważa tak 49,2 proc. respondentów. Tymczasem przykład wyborów w Stanach Zjednoczonych, teorii antyszczepionkowych czy zwolenników brexitu pokazuje, że bardzo często treści propagowane są przez osoby, które w danym kraju nie mieszkają. Manipulowanie odbywa się poza granicami.

Trudno więc będzie rozpoznać wroga, jeżeli nawet nie wie się, kto nim jest. O walce z nim nawet nie wspominając.

Facebook zdaje sobie sprawę, że to właśnie portal społecznościowy obwiniany jest za to, że fałszywe treści tak szybko i łatwo się rozchodzą. I zresztą słusznie. By uciec od tych zarzutów gigant niedawno poinformował onowych narzędziach, które mają utrudnić polityczną dezinformację.

Jedną ze zmian jest konieczność otrzymania zgody na publikację reklam związanych z wyborami do Parlamentu Europejskiego. "Poprosimy ich [reklamodawców - dop. red.] o przesłanie stosownych dokumentów i przy pomocy odpowiednich środków technicznych potwierdzimy ich tożsamości oraz lokalizację" - stwierdził Facebook.

Kolejną zmianą jest to, że każda reklama polityczna publikowana na terenie Unii Europejskiej musi mieć "wyraźnie oznaczenie oraz zawierać informację o podmiocie finansującym ich emisję w górnej części reklamy".

Również Polska stara się walczyć z dezinformacją. Przed samorządowymi wyborami w 2018 roku powstał portal bezpiecznewybory.pl. Jego główną zaletą jest fakt, że jego autorzy opisują problemy w tak jasny sposób, że nawet osoby nie zaznajomione z internetem dowiedzą się jak rozpoznawać fake newsy i nie dawać się sprowokować trollom.

Rządowy projekt ma jedną wadę - trzeba samemu do niego dotrzeć. Tymczasem fake newsy rozsiewane są na portalach społecznościowych, na których Polacy już są i spędzają dużo czasu. Właśnie dlatego odpowiedzialność leży po stronie twórców. Czy niedawno wdrożone narzędzia sprawią, że internetowa manipulacja nie wpłynie na wyborców?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.