Sięgają po barbarzyńską broń. Drażni skórę i truje Ukraińców

Sięgają po barbarzyńską broń. Drażni skórę i truje Ukraińców17.06.2024 17:22
Granat K-51 z chloropikryną - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Ukraińska agencja Unian zwraca uwagę, że Rosjanie podejmują "nowy krok w kierunku eskalacji konfliktu". Zaczęli stosować truciznę bojową – a dokładniej rzecz ujmując, luizyt, czyli substancję, która truje żołnierzy i powoduje podrażnienia skóry.

– Rosjanie coraz częściej wykorzystują luizyt – podaje Unian. Wprawdzie nie jest to pierwsze odnotowanie użycie tego środka trującego, ale armia Federacji Rosyjskiej najwidoczniej nasiliła ataki z wykorzystaniem tej trucizny. Pierwsze doniesienia dotyczące użycia broni chemicznej tego typu pojawiły się w lipcu 2023 r. Wówczas armia agresora miała uderzać bronią z luizytem w kierunku ukraińskich pozycji w okolicy Bachmutu.

Wcześniej Federacja Rosyjska masowo używała m.in. chloropikryny, czyli organicznego związku stosowanego niegdyś jako bojowego środka trującego – drażniącego. Jego działanie objawia się podrażnieniami błony śluzowej oczu i dróg oddechowych i na skutek tego występowaniem łzawienia, kichania, kaszlu. Przy większych stężeniach może wywoływać ból w okolicy żołądka lub wymioty. W skrajnych przypadkach i dużych stężeniach powoduje śmierć.

Zakazana broń chemiczna w rękach Rosjan

Teraz natomiast Rosjanie mają chętniej sięgać po luizyt, czyli zabronioną broń trującą. Serhij Zguriets z Defense Express uważa, że "to nowy krok w kierunku eskalacji" – czytamy. Jednocześnie ekspert z branży militarnej zwraca uwagę, że intensyfikacja użycia zakazanej broni "powinna być powodem do rozważenia tej sytuacji przez struktury międzynarodowe odpowiedzialne za przestrzeganie zasad działań wojennych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Samochód Roku Wirtualnej Polski 2024

– Mam nadzieję, że odpowiednie organy zapewnią gromadzenie danych w sprawie użycia przez Rosjan luizytu, a także będą informować społeczność o uciekaniu się Rosji do stosowania na polu walki bojowych substancji trujących" – powiedział Zguriets.

Luizyt powoduje oparzenia na skórze

Wspomniany luizyt to parzący środek trujący, który często jest określany mianem "rosy śmierci". Występują jego trzy różne odmiany, tj.:

  • luizyt A (alfa);
  • luizyt B (beta);
  • luizyt C.

Najbardziej skuteczny, a jednocześnie zagrażający życiu i zdrowiu, jest luizyt A, czyli 2-chlorowinylodichloroarsyn. Pierwszy raz otrzymał go profesor chemii na Uniwersytecie Notre Dame (stan Indiana w USA) Julius Nieuwland w 1917 r.

Luizyt A ma specyficzny zapach, który określa się jako zbliżony do kwiatów pelargonii – nie jest więc odpychający. Jest natomiast zdolny do przenikania przez tkaniny, gumę oraz skórę. Po wniknięciu przez skórę i drogi oddechowe natychmiast pojawiają się objawy trującego działania tego środka.

Objawia się to lekkim pieczeniem na skażonych odcinkach, jednak przy stężeniu przekraczającym ok. 0,2 mg/cm3 na skórze pojawiają się czerwone pęcherze (po kilku godzinach od skażenia), które otwierają się po trzech dniach. Wówczas na skórze pojawiają się otwarte rany. Stężenie luizytu A na poziomie 10 mg/cm3 powoduje niemal natychmiastowe pojawienie się pęcherzy (po ok. 15 minutach).

Naukowcy wykazali, że luizyt razi drogi oddechowe, wywołując objawy zatrucia w postaci kaszlu, kichania, utraty głosu, zadyszki i stanów zapalnych płuc. Wśród zakażonych pojawia się też zaczerwienienie oczu, natomiast wdychanie oparów luizytu przez ok. 30 min w dawce o stężeniu 0,05 mg/dm3 jest śmiertelne.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.