Sfery Dysona sposobem na szukanie obcych cywilizacji? Pomysł naukowca

Sfery Dysona sposobem na szukanie obcych cywilizacji? Pomysł naukowca07.06.2022 19:25
Sfera Dysona
Źródło zdjęć: © Getty Images | cokada

Ludzkość potrzebuje energii, co nie ulega wątpliwości. A gdyby pewnego dnia udało się wykorzystać całą energię emitowaną przez gwiazdę? Jeśli nie nam, to być może udałoby się to innym cywilizacjom?

Pewne koncepcje brzmią jak scenariusze do filmów popularnonaukowych, ale często są one wymyślane przez naukowców. Dobrym przykładem jest skala Kardaszewa, czyli sposób na ocenę technicznego stopnia zaawansowania obcych cywilizacji. W 1964 roku zaproponował to rosyjski astronom Nikołaj Kardaszew. Jego pomysł sprowadza się do paru poziomów specjalnej skali, której głównym kryterium oceny jest energia. Aktualnie wygląda to mniej więcej tak:

Cywilizacja typu 0 (w oryginalnej skali Kardaszewa tego nie było). Ludzkość zalicza się do najniższego poziomu, ponieważ ma podstawowe umiejętności cywilizacyjne i potrafi wykorzystywać energię z najbliższego otoczenia.

Cywilizacja typu I. Potrafi wykorzystywać całkowite zasoby energii dostępne na swojej planecie (to co się na niej znajduje i do niej dociera).

Cywilizacja typu II. Jest w stanie wykorzystać całą energię pochodzącą od jej macierzystej gwiazdy. Nie myślimy o tym na co dzień, ale Słońce w każdej chwili wyrzuca ogromne ilości energii, które się marnują. Aktualnie staramy się wykorzystywać chociaż część tego, co dociera do naszej planety, lecz trzeba pamiętać, że Słońce wyrzuca mnóstwo energii także w innych kierunkach. Kardaszew stwierdził, że odpowiednio zaawansowana cywilizacja potrafiłaby z tego skorzystać. To właśnie typ II w jego skali.

Cywilizacja typu III. Hipotetyczne organizmy, które osiągnęły tak wysoki stopień technicznego postępu, że są w stanie nie tylko podróżować po swojej galaktyce, ale też są zdolne do wykorzystania całej energii, jaka znajduje się w tej galaktyce.

Jeżeli ktoś uzna, że powyższe opisy brzmią jak czysta fikcja, pomysł na książkę z gatunku fantastyki, to będzie to w pełni zrozumiałe. Mimo tego trzeba podkreślić, że te koncepcje pochodzą od naukowców, którzy na swój sposób traktują je poważnie.

Naukowiec zaproponował sposób poszukiwania obcych cywilizacji

Niedawno ciekawa propozycja pojawiła się ze strony pewnego emerytowanego naukowca, a konkretniej mówiąc chodzi o Bena Zuckermana, byłego profesora fizyki i astronomii z University of California, Los Angeles.

Ben Zuckerman opublikował swoje przemyślenia w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, a później skontaktował się jeszcze z serwisem Live Science. Zuckerman przekonuje, że gdy jakaś cywilizacja będzie istnieć wystarczająco długo, to w końcu zacznie budować sfery Dysona. Zanim przejdziemy dalej, warto w skrócie przypomnieć co to jest.

Freeman John Dyson to amerykański naukowiec brytyjskiego pochodzenia, a także laureat wielu nagród. Jest znany m.in. ze swojej futurologicznej koncepcji sfery Dysona. Wszystko sprowadza się do pomysłu, że zaawansowane cywilizacje będą miały rosnące zapotrzebowanie na energię. W pewnym momencie zaczną budować tak zwane megastruktury, niewyobrażalnie wielkie kosmiczne konstrukcje. Przykładem czegoś takiego jest właśnie sfera Dysona, czyli sposób na otoczenie gwiazdy i pozyskiwanie całej energii, którą ta z siebie wyrzuca.

Wcześniej wspominaliśmy o skali Kardaszewa. Gdyby ludzkość potrafiła otoczyć Słońce specjalną strukturą, a potem wykorzystywać całą energię wyrzucaną ze Słońca, wtedy ziemianie staliby się cywilizacją typu II. Aktualnie Ben Zuckerman stara się przekonać środowiska naukowe do tego, że powinny się rozglądać właśnie za takimi sferami Dysona gdzieś w kosmosie. Dodatkowo zasugerował, że można się ograniczyć do białych karłów, czyli pozostałości po martwych gwiazdach. Przykładowo, nasze Słońce za kilka miliardów lat stanie się czerwonym olbrzymem (może wtedy pochłonąć Ziemię), a kiedy już pozbędzie się zewnętrznych warstw, skończy jako znacznie mniejszy biały karzeł.

Zdaniem Bena Zuckermana zaawansowane cywilizacje powinny budować sfery Dysona wokół białych karłów, ponieważ ich stopień technicznego zaawansowania pozwoli im istnieć na tyle długo, że doczekają śmierci macierzystej gwiazdy. Oczywiście zapotrzebowanie na energię sprawi, że otoczą zapadniętą gwiazdę sferą Dysona.

Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło: Live Science

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.